Swiatłana Cichanouskaja spotkała się z doradcą prezydenta Joe Bidena ds. bezpieczeństwa narodowego podczas swojej wizyty w Stanach Zjednoczonych. Jak relacjonuje biuro prasowe liderki białoruskiej opozycjonistki, podczas rozmowy omówiono m.in. kwestie wydawania wiz Białorusinom i wspierania społeczeństwa obywatelskiego.
Według biura Swiatłany Cichanouskiej spotkanie z Jakiem Sullivanem było jednym z najważniejszych punktów wizyty białoruskiej opozycjonistki w USA. Politycy mieli rozmawiać zarówno o Białorusi, jak i sytuacji związanej z wojną rosyjsko-ukraińską.
– Cichanouskaja opowiedziała o naszych ochotnikach і wolontariuszach na Ukrainie oraz podkreśliła znaczenie zwycięstwa Ukrainy w kontekście sytuacji na Białorusi. Liderka białoruskiej opozycji poruszyła również polityczno-wojskową sytuację na Białorusi, przedstawiając mizerny stopień poparcia społecznego dla udziału w wojnie i zjednoczenia z Rosją – czytamy w komunikacie biura Cichanouskiej.
Politycy omówili również „zwiększenie presji na reżim Łukaszenki”. Cichanouskaja powiedziała, że sankcje nie powinny mieć żadnych luk i powinny być skierowane na uwolnienie więźniów politycznych, a także przeciwko reżimowi i jego pomocy dla Rosji w wojnie.
– Osobno Cichanouskaja podkreśliła znaczenie wydawania wiz i pomocy białoruskiemu społeczeństwu obywatelskiemu za granicą: to reżim, a nie ludzie, powinien być izolowany, ponieważ Białorusini i Białorusini muszą pozostać mobilni – podało biuro.
Komunikat o spotkaniu pojawił się również na stronie Białego Domu. Według administracji prezydenta Joe Bidena Sullivan „wyraził silne poparcie USA dla narodu białoruskiego w jego dążeniu do demokratycznej przyszłości”. Ponadto zapowiedział, że USA wraz ze swoimi partnerami „będą nadal pracować nad ukaraniem reżimu Łukaszenki”. Nie wykluczono również nowe sankcje.
Podczas wizyty w USA Cichanouskaja spotkała się również z byłą przewodniczącą Izby Reprezentantów Nancy Pelosi, amerykańskimi senatorami i przedstawicielami białoruskiej diaspory.
Ściapan Kubik, lp/ belsat.eu