Jeden z nowszych rosyjskich okrętów podwodnych został zauważony u wybrzeży Kuby, co budzi największe zaniepokojenie w NATO. Przybył tam w przeddzień zaplanowanych wspólnie z armią Kuby ćwiczeń wojskowych.
Według Business Insider atomowy okręt podwodny “Kazań” z rakietami manewrującymi należy do stosunkowo nowej klasy. Te okręty podwodne od lat niepokoją siły zbrojne Stanów Zjednoczonych i Zachodu ze względu na ich możliwości pozostawania niezauważonymi i siłę ognia.
Cztery rosyjskie jednostki, w tym okręt podwodny “Kazań” przybyły w środę na Kubę z pięciodniową oficjalną wizytą przed głównymi wspólnymi ćwiczeniami powietrznymi i morskimi na Karaibach. W składzie grupy jest także fregata “Admirał Gorszkow”, uzbrojona w rakiety hipersoniczne Cyrkon, co stanowi kolejne wyzwanie dla zachodnich sił zbrojnych.
Choć urzędnicy amerykańscy oświadczyli, że monitorują okręty i nie spodziewają się bezpośredniego zagrożenia w regionie, przybycie “Kazania” jest godnym uwagi wydarzeniem. Urzędnicy USA i NATO od dawna wyrażają obawy co do możliwości tego okrętu podwodnego i innych jednostek tej klasy.
Rosyjskie okręty podwodne klasy Jasień, w tym “Kazań”, stanowią poważne zagrożenie. Prace nad tą klasą rozpoczęto jeszcze w czasie zimnej wojny, a pierwszy okręt podwodny tej klasy, Siewierodwińsk, wszedł do służby pod koniec 2013 roku.
Mniej więcej w czasie wodowania Siewierodwińska oficer wykonawczy Dowództwa Systemów Okrętów Podwodnych Marynarki Wojennej powiedział na sympozjum morskim, że Stany Zjednoczone „w przyszłości staną w obliczu poważnych potencjalnych przeciwników”, dodając, że „wystarczy tylko spojrzeć na Siewierodwińsk”.
Po wprowadzeniu Siewierodwińska do rosyjskiej marynarki wojennej zmodernizowane kolejne okręty podwodne. “Kazań” był drugim okrętem podwodnym tej klasy, ale pierwszym z nowych, zmodernizowanych okrętów podwodnych. Jest zauważalnie mniejszy i ma cichszy reaktor jądrowy.
Nowe i bardziej zaawansowane cechy okrętów podwodnych sprawiają, że są one ciche, trudne do namierzenia, silnie uzbrojone i zdolne do atakowania celów lądowych i morskich z niewielkim lub zerowym okresem ostrzeżenia. Okręty te mogą przenosić rakiety manewrujące Oniks i Kalibr, a późniejsze – nowe rakiety Cyrkon.
Według analizy Royal United Services Institute z 2021 r. „zdolność Kazania do wystrzelenia szeregu rakiet przeciwokrętowych i przeciwlądowych” sugeruje, że „misje uderzeniowe dalekiego zasięgu wydają się zastępować blokowanie morskich linii komunikacyjnych (SLOC) stając się podstawową misją”.
W 2021 r. generał sił powietrznych USA Glen VanHerck, szef Dowództwa Północnego USA i Dowództwa Obrony Powietrznej Ameryki Północnej, powiedział, że okręty podwodne są „zaprojektowane tak, aby mogły zostać niewykryte w zasięgu rakiet manewrujących od naszych wybrzeży, aby zagrozić infrastrukturze krytycznej podczas eskalacji kryzysu”.
VanHerck wraz z innymi urzędnikami USA stwierdził, że okręty podwodne klasy Jasień stoją „na równi z naszymi” i wielokrotnie ostrzegał przed zwiększoną obecnością tych jednostek u wybrzeży USA.
Urzędnicy amerykańscy stwierdzili, że zjawienie się rosyjskich okrętów u wybrzeży amerykańskich nie jest bezpośrednią reakcją na jakieś wydarzenia lub eskalacją, zauważając, że w latach 2013-2020 Kuba wielokrotnie gościła rosyjskie okręty, a rosyjskie ćwiczenia są rutynowe.
Jednak okręty tej grupy należą do bardziej zaawansowanych w Rosji i mają nowsze uzbrojenie. W przeszłości urzędnicy NATO uznawali okręty podwodne klasy Jasień za „jedno z największych wyzwań strategicznych” stojących przed sojuszem.
pj/belsat.eu wg Business Insider