Świat potępia rosyjskie ataki i obiecuje pomoc Ukrainie


Światowi liderzy zapewniają władze w Kijowie, że po dzisiejszych rosyjskich atakach zwiększą pomoc, w tym wojskową, dla Ukrainy.

Wołodymyr Zełenski napisał po rozmowie z Andrzejem Dudą, że prezydenci wspólnie pracują nad “konsolidacją międzynarodowego wsparcia, wzmocnieniem zdolności obronnych Ukrainy i odbudową zniszczeń”, a także nad “zwiększeniem izolacji Rosji”.

Jak poinformował szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Jakub Kumoch, rozmawiano też “o dalszych dostawach środków niezbędnych do obrony Ukrainy”.

– Rosyjskie zbrodnie wojenne jeszcze bardziej wzmacniają nasze zaangażowanie w tej kwestii – napisał minister Kumoch.

Prezydent Ukrainy poinformował też, że rozmawiał z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem i zgodził się z nim w sprawie zorganizowania pilnego posiedzenia G7, podczas którego Zełenski opowie o “terrorystycznych atakach Federacji Rosyjskiej”.

Rzecznik rządu Niemiec Steffen Hebestreit zapewnił, że „Niemcy zrobią wszystko, aby zmobilizować dodatkową pomoc”.

Wcześniej minister spraw zagranicznych Niemiec Annalena Baerbock napisała na Twitterze, że „to podłe i niczym nieuzasadnione, że Putin strzela rakietami do miast i cywilów”. Zapewniła: „robimy wszystko, aby szybko wzmocnić obronę przeciwlotniczą Ukrainy”.

Czeskie ministerstwo spraw zagranicznych oświadczyło, że rosyjskie ataki rakietowe na miasta Ukrainy to pokaz cynizmu i barbarzyństwa. Premier Petr Fiala ocenił, że celem tych ostrzałów nie jest zniszczenie infrastruktury wojskowej Kijowa.

Szef unijnej dyplomacji Josep Borrell podkreślił, że Bruksela jest głęboko zszokowana rosyjskimi atakami.

– Takie akty nie mogą mieć miejsca w XXI wieku. Potępiam je w najostrzejszych słowach. Jesteśmy z Ukrainą. Nadchodzi dodatkowe wsparcie wojskowe ze strony UE – napisał.

Szef Rady Europejskiej Charles Michel oświadczył, że ataki na ludność cywilną Ukrainy są zbrodniami wojennymi.

– Przerażające ataki Rosji na Kijów i inne miasta na całej Ukrainie pokazują desperację Kremla. Te masowe ataki na ludność cywilną to zbrodnie wojenne. Jesteśmy zdecydowani, by wspierać Ukrainę i pociągnąć rosyjski reżim do odpowiedzialności. Zajmiemy się tym z partnerami G7 – zadeklarował.

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen napisała, że jest „wstrząśnięta i zbulwersowana okrutnymi atakami na ukraińskie miasta”.

– Rosja Putina po raz kolejny pokazała światu, za czym się opowiada: brutalnością i terrorem. Wiem, że Ukraińcy pozostaną silni. Będziemy z Ukrainą tak długo, jak to będzie potrzebne, wszystkimi dostępnymi nam środkami – dodała von der Leyen.

Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg potępił rosyjskie ataki i zapowiedział dalsze wsparcie Sojuszu Północnoatlantyckiego dla Kijowa w walce z agresją Rosji.

– NATO będzie nadal wspierać odważnych Ukraińców w walce z agresją Kremla tak długo, jak to będzie potrzebne – napisał Stoltenberg.

Podziękował także prezydentowi Polski Andrzejowi Dudzie za „kluczowy wkład Polski we wsparcie Ukrainy”.

Prezydent Emmanuel Macron wyraził “skrajne zaniepokojenie” po serii ostrzałów i obiecał – podczas rozmowy telefonicznej z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim – zwiększyć pomoc wojskową Francji dla Ukrainy – poinformował Pałac Elizejski.

Po tej rozmowie Zełenski poinformował, że rozmawiali, między innymi o „wzmocnieniu obrony powietrznej”.

Z kolei minister spraw zagranicznych Francji Catherine Colonna powiedziała, że “celowanie w ludność cywilną jest zbrodnią wojenną”.

Słowa potępienia płyną też z państw nadbałtyckich. Estoński minister spraw zagranicznych Urmas Reinsalu podkreślił, że Tallinn postrzega Rosję jako państwo-sponsora terroryzmu i społeczność międzynarodowa powinna pójść za jego przykładem.

– Rakiety uderzały i nadal uderzają w place zabaw, domy i inne miejsca niemające ochrony ani żadnych wojskowych funkcji. Celem ataków Rosji jest terror, zabijanie niewinnych ludzi i sianie jak największego zniszczenia – ocenił.

Minister wezwał do “natychmiastowego” wysyłania Ukrainie sprzętu wojskowego i nie odkładania decyzji o powołaniu trybunału mającego osądzić Rosję za inwazję na ten kraj.

Opinie
Zemsta Putina to oznaka jego słabości
2022.10.10 13:59

Minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii James Cleverly powiedział, że wystrzelenie pocisków rakietowych przez Rosję przeciw cywilom na Ukrainie jest nie do przyjęcia.

– Skontaktowałem się dziś rano z Dmytrem Kułebą, aby wzmocnić ciągłe, moralne i praktyczne wsparcie Wielkiej Brytanii dla Ukrainy. To jest demonstracja słabości Putina, a nie siły – napisał Cleverly.

Budapeszt pozostał przy swoim stanowisku wobec wojny na Ukrainie.

– Jeśli wysiłki pokojowe nie zastąpią wysiłków na rzecz eskalacji wojny na Ukrainie, może to oznaczać poważne kłopoty – powiedział minister spraw zagranicznych i handlu Węgier Peter Szijjarto podczas wizyty w Berlinie.

Zaznaczył, że dzisiejsze ataki rakietowe sił rosyjskich nie trafiły w ambasadę Węgier i na razie placówka nadal działa mimo przerw w dostawie internetu czy elektryczności i czasowych przerw w dostępie do sieci telefonicznej.

Wiadomości
ISW: Rosjanie zaczynają sobie zdawać sprawę z niepowodzeń na Ukrainie, Putin szuka winnych
2022.10.10 08:36

Rosyjski atak rakietowy na Ukrainę skomentowały także władze Indii. Rzecznik MSZ Indii Arindam Bagchi oznajmił, że indyjskie władze są poważnie zaniepokojone eskalacją konfliktu na Ukrainie i gotowe są poprzeć działania mające na celu rozwiązanie go poprzez dialog i dyplomację.

Wcześniej minister spraw zagranicznych Indii Subrahmanyam Jaishankar powiedział, że wojna Rosji na Ukrainie „nie służy niczyim interesom”.

– Bardzo wyraźnie sprzeciwialiśmy się konfliktowi na Ukrainie. Uważamy, że nie służy on niczyim interesom – ani jego uczestników, ani społeczności międzynarodowej – powiedział.

Również Chiny wyraziły nadzieję na deeskalację sytuacji na Ukrainie.

– Mamy nadzieję, że wkrótce nastąpi deeskalacja – powiedziała na rutynowym briefingu prasowym rzeczniczka MSZ w Pekinie Mao Ning.

Opinie
Zemsta Putina to oznaka jego słabości
2022.10.10 13:59

pp, lp/ belsat.eu wg PAP i TT

Aktualności