Łukaszenkowska telewizja wyemitowała „wywiad” z więźniarką polityczną Darią Łosik
Wieczorem 7 czerwca reżimowy kanał telewizyjny Biełaruś-1 wyemitował „wywiad” z więźniarką polityczną Darią Łosik. Został on nakręcony w celach propagandowych – aby po raz kolejny „udowodnić”, że protesty w 2020 roku „były inspirowane przez Zachód”.
Wywiad zawiera dobrze znane hasła propagandowe: rewolucja 2020 roku „była inspirowana przez Zachód”, protestującym płacono za demonstracje, a teraz wszyscy uczestnicy tamtych wydarzeń „szczerze żałują” swojego losu.
Należy zauważyć, że wszystkie wypowiedzi w warunkach uwięzienia i represyjnego białoruskiego aparatu nie powinny być brane za dobrą monetę, chociaż w wywiadzie kilkakrotnie podkreśla się, że Daria Łosik robi to „całkowicie dobrowolnie”.
Wywiad został nakręcony na długo przed premierą telewizyjną: w filmie więźniarka polityczna jest filmowana w czapce, gdy na zewnątrz jest jeszcze zimno. Dziennikarze dowiedzieli się, że zdjęcia miały miejsce jeszcze w marcu. Mniej więcej w tym samym czasie nakręcono „rozmowę” z więźniarką polityczną Paliną Szarendą-Panasiuk.
Od momentu uwięzienia Daria Łosik była filmowana ukrytą kamerą: w „wywiadzie” jest kilka takich wstawek.
Telewizja pokazała też kilka apeli Darii do Alaksandra Łukaszenki, wystosowanych jeszcze przed jej uwięzieniem. Według dziennikarki Biełaruś-1 w tamtym momencie „z powodu różnic społecznych” Łukaszenka najprawdopodobniej nie widział tych apeli, ale teraz, po wyemitowaniu „wywiadu” w telewizji, jest to „znacznie bardziej prawdopodobne”. Poprosiła jednocześnie więźniarkę polityczną o wystosowanie „nowego apelu”.
– Dzisiaj niczego bym nie żądała. Poprosiłabym go, aby przestrzegał takich impulsywnych ludzi jak ja. Jest charyzmatyczny, jest świetnym mówcą. Nie warto. Owszem, to krótki wyrok i można, a nawet powinno się to znieść, ale nie warto. Nie rzucać się na gleboką wodę. Niech mój przykład będzie przykładem – odpowiedziała Łosik.
Według Darii nie zamierza ona opuszczać Białorusi po zwolnieniu z kolonii karnej. Planuje znaleźć pracę po wyjściu na wolność; rozważa pracę jako taksówkarka.
Daria Łosik ma zostać zwolniona zza krat 1 sierpnia 2024 roku.
Kim jest Daria Łosik?
Więźniarka polityczna Daria Losik jest żoną więźnia politycznego Ihara Łosika.
Bloger Ihar Łosik został zatrzymany 25 czerwca 2020 roku, jeszcze przed sfałszowanymi wyborami prezydenckimi. 14 grudnia 2020 roku skazano go na 15 lat kolonii karnej za rzekomą organizację masowych zamieszek i podżeganie do nienawiści. KGB uznało go za związanego z działalnością terrorystyczną. Mężczyzna został uznany za więźnia politycznego i obecnie przebywa w Kolonii Karnej nr 1 w Nowopołocku.
Przez cały ten czas Daria starała się o jego uwolnienie – zwracała się do międzynarodowych instancji, udzielała wywiadów i komentarzy.
Została aresztowana za wywiad dla Biełsatu, który przez Mińsk jest uznawany za „formację ekstremistyczną”. Została zatrzymana w październiku 2022 roku i skazana na dwa lata kolonii karnej.
Reżim Łukaszenki więzi obecnie co najmniej 1401 osób z powodów politycznych.
Raman Szawiel, lp/ belsat.eu
