Brytyjski minister spraw zagranicznych padł ofiarą pranku. Rozmawiał z rzekomym Petrem Poroszenką


David Cameron szybko nabrał podejrzeń, gdy został poproszony o dane kontaktowe innych osób – podało brytyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych, cytowane przez BBC.

Węgry, Ukraina, rozmowy pokojowe, sankcje, Rosja, Viktor Orban, UE, czy Ukraina jest w UE, czy Węgry są w UE, wojna z Ukrainą, najnowsze wiadomości
Były prezydent Ukrainy Petro Poroszenko.
Zdj: EPP / Wikimedia Commons

Ministerstwo stwierdziło w oświadczeniu, że „wymieniono kilka wiadomości tekstowych, po których nastąpiła krótka rozmowa wideo między ministrem spraw zagranicznych a mężczyzną podającym się za Petra Poroszenkę, byłego prezydenta Ukrainy”.

– Ubolewając nad swoim błędem, minister spraw zagranicznych uważa, że ważne jest, by zwrócić uwagę na takie zachowanie i zwiększyć wysiłki w celu przeciwdziałania wykorzystywaniu dezinformacji – oświadczył MSZ.

W oświadczeniu nie ujawniono żadnych szczegółów na temat tego, co było przedmiotem rozmowy, poza tym, że osoba podająca się za byłym prezydentem Ukrainy poprosiła ministra Camerona o dane kontaktowe innych osób.

MSZ podkreśliło, że minister Cameron upublicznił mistyfikację „na wypadek, gdyby nagranie wideo ministra spraw zagranicznych zostało zmanipulowane, a następnie wykorzystane, oraz aby zapewnić, że inni są świadomi tego niebezpieczeństwa”.

Wiadomości
Moskwa zagroziła Londynowi atakiem
2024.05.06 18:10

Cameron nie jest pierwszym członkiem brytyjskiego rządu, który został oszukany w ten sposób. W marcu 2022 roku, trzy tygodnie po rosyjskiej inwazji na Ukrainę ówczesny minister obrony Ben Wallace ujawnił, że zadzwonił do niego oszust podający się za premiera Ukrainy Denysa Szmyhala. O podobnym incydencie informowała też ówczesna minister spraw wewnętrznych Priti Patel.

Rosyjska redakcja BBC nie wyklucza, że za prankiem stoją Władimir Kuzniecow i Aleksiej Stoliarow, lepiej znani jako prankerzy Lexus i Wowan. Dzwonią oni do zachodnich urzędników pod przybranymi nazwiskami przy użyciu sztucznej inteligencji. Ich niedawnymi ofiarami byli m.in. premier Włoch Giorgia Meloni i były premier Łotwy Arturs Krišjānis Kariņš. Istnieją również uzasadnione podejrzenia, że tzw. prankerzy pracują dla rosyjskiego wywiadu tudzież FSB.

Wiadomości
ARD: rosyjscy komicy, którzy udawali Witalija Kliczkę opłacani przez spółkę zależną Gazpromu
2022.07.07 15:44

lp/ belsat.eu wg BBC, PAP

Aktualności