W związku z tragicznymi wydarzeniami na granicy polsko-białoruskiej, których skutkiem była śmierć polskiego żołnierza na służbie, MSZ wezwało chargé d’affaires Białorusi Alaksieja Ponkratienkę. Polska domaga się m.in. zidentyfikowania i wydania podejrzanego o morderstwo polskiego obywatela.
O wezwaniu chargé d’affaires Białorusi do MSZ resort dyplomacji poinformował w komunikacie.
Jak przekazało MSZ, w nocie protestacyjnej wręczonej białoruskiemu dyplomacie Polska stanowczo domaga się zaprzestania prowokacji na granicy polsko-białoruskiej i organizowania ruchu migracyjnego.
– Wobec faktu, że do przestępstwa doszło po polskiej stronie granicy, a także w związku z prowadzonym przez prokuraturę śledztwem, MSZ domaga się również zidentyfikowania i wydania podejrzanego o morderstwo polskiego obywatela – poinformował resort dyplomacji.
Trwa śledztwo ws. śmierci żołnierza, który zmarł wskutek zranienia nożem na granicy z Białorusią; na ręce białoruskiego chargé d’affaires zostanie także wręczona nota protestacyjna z żądaniem, aby władze białoruskie ustaliły tożsamość mordercy i wydały go polskim władzom – oświadczył szef MSZ Radosław Sikorski.
– Gdy ktoś na dzidzie umieszcza nóż i uderza przez płot, przez granicę państwową, funkcjonariusza polskiego państwa, to nie jest żadnym uchodźcą tylko zwykłym bandytą – oświadczył szef polskiej dyplomacji na spotkaniu z wyborcami w Poznaniu.
Szef polskiej dyplomacji poinformował jednocześnie, że trwa śledztwo ws. śmierci polskiego żołnierza.
– Obiecuję, że władze białoruskie poniosą za to konsekwencje. To jest kompletnie nie do zaakceptowania, żeby sąsiedni kraj tak się zachowywał na granicy – podkreślił.
lp/ belsat.eu wg PAP