NATO przygotowuje się do wojny z Rosją, opracowując szlaki logistyczne - The Daily Telegraph


NATO opracowuje kilka „korytarzy lądowych”, które pozwolą na przerzucenie amerykańskich wojsk i uzbrojenia na linię frontu w przypadku poważnej wojny lądowej w Europie z Rosją – podał dziś brytyjski dziennik The Daily Telegraph.

Według gazety w przypadku rosyjskiej agresji amerykańscy żołnierze zostaliby przerzuceni do któregoś z pięciu krajów: Norwegii, Holandii, Włoch, Grecji, Turcji – albo do kilku z nich, a następnie byliby kierowani na wschód wzdłuż wcześniej zaplanowanych szlaków logistycznych.

The Daily Telegraph zauważa, że opracowywanie szlaków następuje po ostrzeżeniach dowódców NATO, że państwa członkowskie muszą przygotować się na konflikt z Rosją w ciągu najbliższych dwóch dekad, a szlaki logistyczne stały się kluczowym elementem tych przygotowań.

Wiadomości
Biden mówi, że pokój na Ukrainie nie oznacza przystąpienia Kijowa do NATO
2024.06.04 17:30

Istniejące plany zakładają, że w razie rosyjskiej inwazji na NATO wojska amerykańskie zostałyby przerzucone do portu w Rotterdamie, a następnie przetransportowane pociągami przez Niemcy do Polski. Za kulisami trwają jednak uzgodnienia dotyczące rozszerzenia korytarzy na inne porty, aby zapewnić, że naziemne szlaki komunikacyjne nie zostaną przerwane przez rosyjskie wojska.

nato niemcy wojska ukraina rosja granica
Potencjalne kierunki przerzutu wojsk amerykańskich w sytuacji wojny z Rosją na teatrze europejskim.
Zdj: The Daily Telegraph

Jak opisuje The Daily Telegraph, jeśli siły NATO przerzucane z Holandii zostałyby trafione rosyjskimi pociskami dalekiego zasięgu lub północnoeuropejskie porty zostałyby zniszczone, Sojusz skupi się na portach we Włoszech, Grecji i Turcji.

Wiadomości
Scholz zadeklarował stałą obecność wojsk NATO na Litwie
2024.06.03 13:39

Z włoskich portów wojska amerykańskie mogłyby zostać przetransportowane drogą lądową przez Słowenię i Chorwację na Węgry. Istnieją podobne plany transportu sił z portów tureckich i greckich przez Bułgarię i Rumunię, aby dotrzeć do wschodniej flanki Sojuszu. Opracowywane są również plany transportu wojsk przez porty na Bałkanach, a także przez Norwegię, Szwecję i Finlandię.

Dziennik podaje, że w ciągu ostatnich pięciu lat NATO-wskie Połączone Dowództwo Wsparcia (JSEC) przeprowadziło przeglądy potencjalnych tras, które mogłyby zostać wykorzystane do transportu wojsk do walki z potencjalną rosyjską inwazją. Porty w północnej Europie, w Holandii, Niemczech i krajach bałtyckich są uważane za szczególnie podatne na rosyjskie ataki rakietowe.

Dowódca JSEC, gen. Alexander Sollfrank przyznał, że ostrzeżenia, iż NATO ma tylko 5 proc. niezbędnej obrony powietrznej, aby zabezpieczyć wschodnią flankę, budzą zaniepokojenie także w kontekście obrony kluczowych węzłów logistycznych.

– Obserwując i oceniając rosyjską wojnę na Ukrainie, zauważyliśmy, że Rosja zaatakowała ukraińskie bazy logistyczne. To musi prowadzić do wniosku, że jasne jest, iż ogromne bazy logistyczne, jakie znamy z Afganistanu i Iraku, nie są już możliwe, ponieważ zostaną zaatakowane i zniszczone bardzo wcześnie w sytuacji konfliktu – powiedział.

Media
Financial Times: NATO nie ma obrony powietrznej potrzebnej na wschodniej flance
2024.05.30 17:31

lp/ belsat.eu wg PAP, The Daily Telegraph

Aktualności