Sztorm Z - Reuters zbadał, czym są rosyjskie kompanie karne


Rosja formuje kompanie karne w oparciu o doświadczenia Józefa Stalina. Trafiają do nich przyłapani na pijaństwie zmobilizowani żołnierze oraz byli skazańcy.

oddział sztorm z rosja
Jeden z oddziałów Sztorm Z, tworzonych w ramach rosyjskiej armii z byłych więźniów i żołnierzy łamiących regulamin. Źródło: shtormzz / Telegram

Według Reuters Rosja zebrała więźniów i innych żołnierzy w jednostkach karnych Sztorm-Z. Wysłała je na najbardziej niebezpieczne odcinki linii frontu na Ukrainie. Potwierdziło to agencji 13 osób zaznajomionych z sytuacją, w tym pięciu żołnierzy z tych jednostek.

– Szturmowcy to po prostu mięso – powiedział jeden z żołnierzy stacjonujących w pobliżu Bachmutu w maju i czerwcu tego roku.

Dodał, że udzielał pierwszej pomocy medycznej na polu walki grupie sześciu lub siedmiu rannych żołnierzy Sztorm-Z, mimo że jego dowódca zabronił tego robić. Rosjanin oświadczył, że nie wie, dlaczego dowódca wydał taki rozkaz, argumentował jednak, że świadczy on o tym, że dowództwo uważa piechotę ze Sztorm-Z za mniej wartościowych żołnierzy niż tych z regularnych pododdziałów.

Żołnierz, który chciał pozostać anonimowy, powiedział, że do Sztorm-Z wysyłani są wszyscy zmobilizowani, których choć raz złapano w stanie nietrzeźwości. Dowództwo oddziałów nie chce komentować żadnych informacji na ten temat, podobnie jak rosyjskie Ministerstwo Obrony.

Rosyjskie media państwowe donoszą, że istnieją jednostki Sztorm-Z – i że brały one udział w zaciętych walkach, a niektórzy ich członkowie otrzymali medale za odwagę, ale nie ujawniły, w jaki sposób są one utworzone ani jakich doznają strat na froncie.

Dziennikarze Reutersa jako pierwsi zebrali kompleksowe informacje na temat formowania i rozmieszczenia tych jednostek, zwracając się do kilku źródeł mających bezpośrednią wiedzę o tym, co się w nich dzieje.

Historie
„Obowiązuje prohibicja, ale wszyscy piją”. Jak funkcjonuje czarny rynek alkoholu w rosyjskiej armii
2023.08.11 12:43

Wszystkie źródła agencji chciały pozostać anonimowe. Według nich kompanie karne, z których każdy liczy około 100-150 ludzi wchodzą w skład regularnych jednostek wojskowych, i są zwykle wysyłane w najbardziej ryzykowne rejony frontu, często doznając ciężkich strat na wschodzie i południu.

Trzej z pięciu szturmowców jednostki i ich krewni opisali straszliwe walki, w wyniku których zginęła większość oddziałów.

Jeden z żołnierzy wcześniej skazany za kradzież, zwerbowanych z więzienia, powiedział, że wszyscy oprócz 15 ze 120 żołnierzy jego oddziału, wchodzącego w skład 237. Gwardyjskiego Toruńskiego Pułku Desantowo-Szturmowego [nazwanego tak dla upamiętnienia zdobycia Torunia 5 kwietnia 1945 roku – Belsat.eu], zginęło lub zostało rannych podczas walk pod Bachmutem w czerwcu.

Jednostki Sztorm-Z podlegają bezpośrednio Ministerstwu Obrony Rosji. Zdaniem rozmówców do jednostek rekrutuje się skazanych, którzy dobrowolnie wyruszają na front w zamian za obietnicę ułaskawienia. Trafiają tam także zawodowi i zmobilizowani wojskowi, ukarani za naruszenie dyscypliny.

Historie
Alkoholicy do szturmu! Jak i za co rosyjscy dowódcy karzą swoich żołnierzy na froncie
2023.09.09 09:29

Według Conflict Intelligence Team (CIT), niezależnej organizacji monitorującej działania wojenne, jednostki Sztorm-Z są przydatne dla rosyjskiego Ministerstwa Obrony, ponieważ można ich używać w charakterze piechoty jednorazowego użytku.

– Szturmowcy są po prostu wysyłani do najbardziej niebezpiecznych obszarów frontu, zarówno w defensywie, jak i w ataku – powiedział ekspert grupy Reutersowi.

Choć rosyjskie Ministerstwo Obrony nigdy nie potwierdziło powstania jednostek Sztorm-Z, pierwsze doniesienia o ich istnieniu pojawiły się w kwietniu, kiedy amerykański zespół ekspertów Instytutu Studiów nad Wojną (ISW) zacytował kompleksowy raport wojskowy na temat tworzenia takich jednostek.

Reuters nie był w stanie określić, ilu ogółem żołnierzy służy w jednostkach Sztorm-Z. Jednak z wywiadów z osobami zaznajomionymi w tej sprawie wynika, że ​​na pierwszej linii frontu znajduje się obecnie co najmniej kilkuset szturmowców z tych formacji.

W czerwcu pisaliśmy o żołnierzach formacji Sztorm-Z, których rosyjska armia pozostawiła na pozycjach nad Dnieprem, gdy wysadzono zaporę Kachowskiej Elektrowni Wodnej. Byli oni następnie “ewakuowani” do obozów jenieckich przez ukraińskie siły specjalnie – własne jednostki się nimi nie interesowały.

Wideo
Ukraińscy komandosi “ewakuowali” z zalanej pozycji rosyjskich żołnierzy-kryminalistów
2023.06.16 17:18

pj/belsat.eu wg Reuters

Aktualności