Zamiast obniżki - podwyżka: Rosja narzuca Białorusi wyższą cenę za gaz


Według nieoficjalnych informacji, od początku Gazprom zwiększył cenę na gaz dla Białorusi o prawie 7 proc.

Białoruś, która  jeszcze do niedawna płaciła 132 dol. za 1 tys. m3, teraz musi zapłaci za tę samą objętość ponad 141 dol.

Według Komsomolskiej Prawdy na Białorusi, choć Białoruś płaci znacznie mniej za gaz niż kraje Europy Zachodniej (średnio ok. 190 dol. za m3) czy kraje bałtyckie i WNP (średnio 152 dol. za m3), jest to ogromne zaskoczenie dla białoruskich władz. Te oczekiwały bowiem obniżki ceny za surowiec.

Białorusko-rosyjska wojna gazowa trwa od prawie roku. Białorusini domagają się obniżki cen za gaz zgodnie ze zniżkowymi tendencjami cen w Europie. Od roku białoruskie firmy nie dopłacają też za surowiec i według rosyjskich ocen, a dług gazowy osiągnął poziom 550 mln dol.

Według informatora gazety, nieoczekiwana podwyżka gazu dla Białorusi to znak, że doszło do jakiegoś nadzwyczajnego wydarzenia o charakterze politycznym. I dlatego Gazprom został zmuszony do podniesienia ceny. Jego zdaniem, nie ma podstaw ekonomicznych do podjęcia takiej decyzji. Informator Komsomolskiej Prawdy uważa, że konflikt się tak zaostrzył, że rozwiązać mogą go jedynie bezpośrednie rozmowy między przywódcami obydwu krajów.

Ostatnio Rosjanie zapowiedzieli, że podstawowym warunkiem jakiegokolwiek kompromisu musi być uregulowanie gazowego długu. Niedawno Łukaszenka również wybrał się do Soczi. Jak spekulowano – miał nadzieję na spotkanie z Władimirem Putinem. Do rozmowy jednak nie doszło, co zdaniem specjalistów jest dowodem, że Rosja nie chce pójść Białorusi na rękę i obniżyć ceny na gaz.

jb/ www.belsat.eu/pl/

Aktualności