Posiedzenie odbyło się bezpośrednio na komisariacie w Chimkach pod Moskwą, dokąd przyjechali sędziowie.
Rzeczniczka opozycjonisty Kira Jarmysz opublikowała na Twitterze nagranie z pomieszczenia komisariatu policji w Chimkach, gdzie rozpatrywany był przez sąd wniosek o umieszczenie go w areszcie śledczym. Aleksiej Nawalny mówił, że jest zaskoczony zaistniałą sytuacją.
– Minutę temu wyprowadzono mnie z celi na spotkanie z adwokatami. Przyszedłem tutaj, a tu odbywa się posiedzenie sądu. Jacyś ludzie nagrywają to na kamery, jacyś ludzie siedzą na sali. (…) Rozpatrywana jest kwestia umieszczenia mnie w areszcie na wniosek naczelnika policji – powiedział Nawalny.
Opozycjonista podkreślił, że organizacja posiedzenia świadczy o strachu władzy i jest najwyższym przejawem braku prawa i “porażającym absurdem”. Aleksiej Nawalny zaapelował do sądu, aby na salę zostali wpuszczeni dziennikarze, którzy stoją przed komisariatem. W budynku były tylko ekipy państwowych kanałów telewizyjnych.
Aleksiej Nawalny przebywa na komisariacie policji w Chimkach od czasu zatrzymania w niedzielę na moskiewskim lotnisku Szeremietiewo po powrocie z Niemiec. Jego adwokaci zostali poinformowani, że odbędzie się posiedzenie sądu w sprawie tzw. środka zapobiegawczego. Federalna Służba Więzienna (FSIN) prosi sąd, aby Nawalny pozostał w areszcie śledczym do czasu, gdy rozpatrzony zostanie wniosek o zamianę wydanego wobec niego w 2014 roku wyroku w zawieszeniu na bezwzględne wykonanie kary, czyli pozbawienie wolności.
Nawalny został w 2014 roku skazany na 3,5 roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na pięć lat za domniemaną defraudację funduszy firmy Yves Rocher. W tym procesie współoskarżonym był jego brat Oleg Nawalny, któremu sąd nie zawiesił wykonania kary. Odbył on wyrok w kolonii karnej.
Okres próby zakończył się 30 grudnia 2020 roku. 11 stycznia br. FSIN zwróciła się do sądu, by ta kara warunkowa została zamieniona na bezwzględne wykonanie kary, a więc odbycie wyroku w kolonii karnej.
pp/belsat.eu wg PAP, Meduza, TT KJ