Piloci Aerofłotu nie chcą latać Superjetami


Suchoj Superjet 100 na lotnisku Szeremietiewo.
Zdj. Sergei Fadeichev/TASS/Forum

W ciągu ostatniej doby Aerofłot odwołał lub przeniósł ponad dziesięć rejsów. Siergiej Kowalow, ekspert ds. bezpieczeństwa lotniczego i były współpracownik Międzynarodowej Komisji Lotniczej, w rozmowie z portalem RBK połączył to z zastrzeżeniami załóg co do stanu samolotów.

– Przy najmniejszych podejrzeniach załoga wnioskuje niesprawność i odmawia wykonania rejsu. Tak już bywało: po katastrofach okazuje się, że niedociągnięcia są w każdym typie samolotu, tylko załoga nie informowała o nich lub nie zwracała uwagi. O ile przed katastrofą załoga mogła zignorować pewne niesprawności, to teraz sprawdzane jest wszystko, każdy szczegół. Nikt nie chce powtórzyć losu załogi rejsu Moskwa-Murmańsk – powiedział Siergiej Kowalow.

8 maja Aerofłot odwołał rejsy z Rostowa nad Donem do Moskwy oraz z Moskwy do Belgradu, Goteborga i Permu. Z kilkugodzinnym opóźnieniem odbyły się rejsy do Rygi i Mińska.

9 maja nie odbędą się rejsy do Orenburga, Astrachania, Irkucka, Krasnodaru, Mineralnych Wód, Niżnego Nowogrodu, Samary i Saratowa.

Aerofłot nie komentuje sytuacji.

Wiadomości
Echo katastrofy? Suchoj Superjet nie wyleciał o czasie z Moskwy do Mińska
2019.05.08 11:18

Odszyfrowano czarne skrzynki Superjeta

8 maja agencja RIA Novosti poinformowała, że specjaliści rozszyfrowali zawartość rejestratorów pokładowych samolotu, który spłonął na podmoskiewskim lotnisku Szeremietiewo. Teraz dane te są analizowane.

Z kolei portal RBK opublikował fragment rozmowy kontrolera lotu z załogą. Początkowo słowa pilota rozumiano jako „płonie od błyskawicy”, jednak była to pomyłka.

– Utrata łączności radiowej. Samolot w direct modzie – powiedział pilot.

Direct mode jest to tryb, w którym pilot steruje maszyną bez wsparcia komputera.

Katastrofa samolotu Suchoj Superjet 100, lecącego z Moskwy do Murmańska, miała miejsce w niedzielę 5 maja. Według najpopularniejszej wersji maszyna została trafiona przez piorun, który uszkodził elektronikę pokładową, w tym sprzęt łączności. Załoga podjęła decyzję o lądowaniu awaryjnym z pełnymi bakami. Podczas lądowania samolot zapalił się – zginęło 41 osób.

Liczba ofiar mogłaby być mniejsza, gdyby część pasażerów nie usiłowała ratować bagażu.

Wiadomości
Mimo katastrofy na Szeremietiewie Suchoje Superjet 100 nadal latają
2019.05.06 14:21

dd,pj/belsat.eu

Aktualności