Papież Franciszek odniósł się do mającego wejść w życie od jutra rozejmu w Donbasie. Podczas spotkania z wiernymi na modlitwie Anioł Pański ocenił, że to gest dobrej woli, mający na celu przywrócenie “upragnionego pokoju w tym umęczonym regionie”.
– Dowiedziałem się, że nowe zawieszenie broni dotyczące obszaru Donbasu zostało ostatnio uzgodnione w Mińsku przez członków trójstronnej grupy kontaktowej – powiedział. – Dziękując za ten znak dobrej woli, mający na celu przywrócenie tak upragnionego pokoju w tym umęczonym regionie, modlę się o to, by to, co uzgodniono, zostało wreszcie wcielone w praktykę, także poprzez skuteczny proces rozbrojenia i usunięcia min.
Dodał też, że tylko w ten sposób można będzie odbudować zaufanie i stworzyć przesłanki dla „tak koniecznego i tak oczekiwanego przez ludność pojednania”.
W minioną środę biuro prezydenta Wołodymyra Zełenskiego poinformowało, że negocjatorzy z Ukrainy, Rosji i OBWE osiągnęli porozumienie w sprawie całkowitego przerwania ognia między wojskami ukraińskimi i prorosyjskimi separatystami poczynając od poniedziałku 27 lipca.
Trwające od 2014 r. walki między żołnierzami ukraińskimi, a wspieranymi przez Rosję rebeliantami na wschodzie Ukrainy pochłonęły – jak się ocenia – ponad 13 tys. śmiertelnych ofiar. Intensywne walki ustały po zawarciu porozumienia rozejmowego w 2015 r. w stolicy Białorusi – Mińsku, ale wciąż dochodzi do sporadycznych starć, w których giną zarówno cywile, jak i żołnierze ukraińscy oraz separatyści.
cez/belsat.eu wg PAP