Do zatrzymań protestujących kobiet doszło wieczorem na ulicy Niamiha w Mińsku. Według centrum praw człowieka Wiasna zatrzymano tam co najmniej osiem osób – uczestniczek akcji solidarności z aresztowaną opozycjonistką Maryją Kalesnikawą.
W centrum miasta przy ul. Niamiha zgromadziło się ok. 30 kobiet, które trzymały w rękach plakaty. Wyrażały swoją solidarność z aresztowaną Maryją Kalesnikawą – współpracowniczką Swiatłany Cichanouskiej, kandydatki opozycji w wyborach prezydenckich 9 sierpnia, i niedopuszczonego do kandydowania w tych wyborach Wiktara Babaryki.
Członkini prezydium Rady Koordynacyjnej przebywa obecnie w areszcie śledczym przy ulicy Wołodarskiego w Mińsku, gdzie trafiła po tym, jak uniemożliwiła służbom specjalnym wydalenie jej z kraju. Została oskarżona o szykowanie zamachu stanu.
Zatrzymań, po raz kolejny w ostatnim czasie, dokonywali mężczyźni w kominiarkach i zielonych kombinezonach bez oznaczeń, które zdradzałyby formację struktur siłowych.
Do brutalnego zatrzymania dziewczyny doszło także na placu Niepodległości.
https://www.facebook.com/BELSAT.TV/videos/1346539239050268/
Protesty odbywają się dziś także w innych miastach Białorusi. A tak wyglądały przez ostatni miesiąc:
pj/belsat.eu wg PAP