Prezydent Białorusi po raz kolejny pokonał zawodowych sportowców i urzędników. Po czym ogłosił, że należy przywrócić powszechną naukę narciarstwa biegowego, do czego zaprzęgnie szkołę i przemysł.
Drużyna prezydenta kolejny raz wygrała mińskie zawody narciarstwa biegowego amatorów “Mieńskaja łyżnia”. Drugie miejsce zajęła drużyna grodzieńskich władz obwodowych, a trzecie – Rady Ministrów RB.
Rozmawiając z dziennikarzami, Alaksandr Łukaszenka stwierdził, że uważa rozwój masowego sportu na Białorusi za niedostateczny, szczególnie wśród młodzieży.
– Zmuszam kierownik Administracji Prezydenta [Natallę Kaczanową], a ona cały naród, szczególnie szkoły – by biegać na trasach narciarskich. To chyba normalne: dajesz narty, mówisz, że to dobre. A żeby jeszcze za rękę ciągnąć na trasę? Nie rozumiem, co to za rodzice? Dzieci trzeba koniecznie wychowywać w ten sposób. Mniej chorować będą. To fakt! – stwierdził Łukaszenka.
– Dlatego teraz zorganizujemy zawody w szkołach, uczelniach. I zapytamy rektorów i wykładowców, dyrektorów szkół, dlaczego nie przyciągają dzieci na trasy narciarskie? W czasach sowieckich, nie daj Boże, gdyby szkoła nie wykonała programu nauki łyżwiarstwa biegowego! – podkreślił prezydent Białorusi.
Prezydent zapowiedział też, że produkcją nart biegowych dla rozwoju masowego sportu na Białorusi, zajmą się państwowe zakłady.
– Obiecuję wam, że to będą dobre narty. Wiadomo, że dla zawodników takiego poziomu jak Dasza Domraczewa czy Nadzia Skardzina, z setek par najlepszych marek wybierzemy jedną – powiedział Łukaszenka. To nie tak prosto stworzyć narty i dojść do takiego mistrzostwa. Tego zadania przed specjalistami nie postawię. Potrzebujemy łyżew dla przygotowania młodych sportowców. Daję rok czasu. Następnej zimy będziemy mieć dobre narty.
Na państwowym festynie sportowym “Mieńskaja łyżnia” tradycyjnie udział wzięli Alaksandr Łukaszenka i najważniejsi urzędnicy państwowi. W drużynie prezydenta wystartowali także jego najmłodszy syn Mikałaj Łukaszenka, mistrzyni olimpijska w biathlonie Darja Domraczewa oraz Swiatłana Kanaszenka, którą uważa się za osobistą lekarkę prezydenta. W sztafecie wystartowała także Miss Białorusi 2018 Maryja Wasilewicz, która regularnie towarzyszy prezydentowi w imprezach sportowych, kulturalnych i “wyjazdach gospodarczych”.