Chodzi o proboszcza rzymskokatolickiej parafii świętego Władysława Wiktara Żuka i wikarego greckokatolickiej parafii Zmartwychwstania Pańskiego Alaksieja Warankę z Witebska.
Obydwaj zostali zatrzymani jeszcze 8 grudnia, gdy modlili się w Witebsku koło centrum handlowego Green. Oskarżono ich o udział w “nielegalnym zgromadzeniu”. Następnego dnia odbyło się posiedzenie sądu, sprawę odesłano do poprawienia, a zatrzymanych wypuszczono.
Dziś odbyło się kolejne posiedzenie. Duchownych przyszła wesprzeć duża grupa wiernych, ale sąd pozwolił tylko 7 osobom na pozostanie w sali. Księża pozostali na wolności i otrzymali jedynie ostrzeżenie.
Duchowni uniknęli tym samym losu proboszcza z Rossonów na Witebszczyźnie – ksiądz Wiaczasłau Barok spędził 10 dni w areszcie, skazany za „propagandę lub publiczną demonstrację oraz rozpowszechnianię symboli i atrybutów nazistowskich”.
Milicja i sąd potraktowały w ten sposób fakt, że ksiądz Wiaczasłau zamieścił w serwisach społecznościowych plakat znanego białoruskiego grafika Uładzimira Ceslera „Stop Łukaszyzm”, gdzie jednym z elementów była swastyka wpleciona w obecne symbole państwowe Białorusi.
pp, aa/belsat.eu wg inf. własna, Euroradio