Zwierzchnik katolików na Białorusi nie może wjechać do swojej ojczyzny od końca sierpnia. Władze w Mińsku twierdzą, że sprawdzają, czy nie ma on drugiego obywatelstwa. Na razie unieważniły jego białoruski paszport.
Wierni zbierają podpisy w internecie. W apelu podkreślają, że z bólem przyjęli “bezpodstawne i pozbawione dowodów” oskarżenia o to, że arcybiskup Tadeusz Kondrusiewicz “otrzymuje instrukcje, jak zniszczyć kraj”. Wczoraj powtórzył je Alaksandr Łukaszenka.
– Metropolita Tadeusz jest niewątpliwie moralnym autorytetem dla wierzących katolików na Białorusi, a także dla wielu wierzących innych wyznań i ludzi nie należących do żadnego z nich – podkreślają.
Autorzy zaznaczają, że Tadeusz Kondrusiewicz nie zajmował się agitacją polityczną. Apelują, aby władze zaprzestały swoich “motywowanych politycznie i nie mających żadnych podstaw” prześladowań duchownego.
pp/belsat.eu wg Nawiny