Ambasador Rosji na Białorusi: Nikt nikogo nie wchłania


Szef rosyjskiej placówki dyplomatycznej w Mińsku Michaił Babicz zapewnia, że ściślejsza integracja z jego krajem nie zagraża Białorusi utratą suwerenności. I dyskretnie krytykuje władze w Mińsku.

– Dziś mają miejsce również pewne przegięcia, należy wyzbyć się różnego rodzaju manipulacji opinią publiczną. Bo nikt nikogo nie wchłania, nikt nikogo nie łamie na kolanie – oznajmił dziś Michaił Babicz. – Są na to odpowiednie przykłady: Unia Europejska się zjednoczyła i nikt nie utracił suwerenności.

Wiadomości
Rzecznik Kremla o zjednoczeniu z Białorusią: „Nie ma rozmów na ten temat”
2018.12.17 15:22

Babicz przekonuje, że tzw. Państwo Związkowe Rosji i Białorusi jest potrzebne narodom obu krajów i należy nadal pracować nad jego formatem. A właśnie od tej pracy zależy też rozwiązanie kwestii dotyczących cen rosyjskiego gazu dla Białorusi po 2020 roku oraz rekompensat za straty, które poniesie Mińsk wskutek „manewru podatkowego”, który zostanie przeprowadzony w Rosji.

– Nikt nie mówi, że nie powinniśmy pomagać i że nie powinniśmy nadal rozwijać naszej integracji. Wręcz przeciwnie, Rosja tego zawsze chciała i do tego dążyła – zapewniał rosyjski ambasador. – Ale skutecznych mechanizmów prawnych i zarządzających dziś nie wystarcza. Myślę, że rozumieją to też nasi białoruscy partnerzy.

Wiadomości
Aleksiej Wieniedyktow: Poglądy Kremla na temat Białorusi są takie same, jak wcześniej na temat Krymu
2018.12.16 11:00

II, cez/belsat.eu

Aktualności