Ukraina potrzebuje amerykańskich systemów obrony przeciwrakietowej Patriot, aby chronić swoją infrastrukturę cywilną – powiedział minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba na konferencji prasowej po spotkaniu ministrów spraw zagranicznych NATO w Bukareszcie.
Kułeba dodał, że będzie współpracował w tej sprawie z rządem niemieckim – poinformowała agencja Reutera.
Kułeba powiedział też, że nawet jeśli Ukraina ma stać się członkiem NATO w przyszłości, nie oznacza to, iż w nic w tej sprawie nie należy robić teraz.
– Należy rozpocząć rozmowy na temat wstąpienia Ukrainy do NATO – zaznaczył Kułeba, cytowany przez Reutersa.
Były prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew ostrzegł we wtorek NATO przed dostarczaniem Ukrainie systemów Patriot – przypomniała agencja.
– Jeśli, jak zasugerował Stoltenberg, NATO zaopatrzy kijowskich fanatyków w kompleksy Patriot wraz z personelem NATO, natychmiast staną się oni uzasadnionym celem naszych Sił Zbrojnych – napisał b. rosyjski prezydent na Telegramie .
Ukraińskie stanowisk poparł szef MSZ Zbigniew Rau. Stwierdził, że patrioty byłyby bardziej potrzebne po ukraińskiej stronie granicy, stałyby się zaporą antyrakietową dla Polski i stworzyłyby fragment bezpiecznego nieba nad Ukrainą.
We wtorek rzecznik Pentagonu gen. Patrick Ryder stwierdził, że USA nie ma obecnie planów rozmieszczenia systemów obrony powietrznej Patriot na Ukrainie. Jak dodał, gdyby inne państwo zdecydowało się na taki krok, byłaby to jego suwerenna decyzja.
jb/ belsat.eu wg PAP, RIA