Departament Migracji Litwy planuje sprawdzić ok. 20 tys. obywateli Białorusi, którzy otrzymali zezwolenia na pobyt, zanim Litwa wprowadziła kwestionariusze wjazdowe do kraju – powiedziała szefowa departamentu w komentarzu dla portalu Delfi.
Jak podkreśliła Evelina Gudzinskaitė, Litwa planuje sprawdzić obywateli Białorusi, którzy otrzymali zezwolenie na pobyt na podstawie pracy przed wprowadzeniem ograniczeń wjazdu i wypełniania kwestionariuszy, które zostały wprowadzone w 2022 roku po pełnowymiarowej inwazji Rosji na Ukrainę.
Według szefowej departamentu odmowa przystąpienia do takiego testu „nie będzie rozpatrywana na korzyść danej osoby”. Jeśli w odpowiedziach zostaną dostrzeżone „negatywne informacje”, Departament Migracji skonsultuje się z Departamentem Bezpieczeństwa Narodowego. Ten ostatni może wskazać, że dana osoba stanowi „zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego Litwy”, w którym to przypadku zezwolenie na pobyt może zostać anulowane.
Kwestionariusz ten zawiera pytania dotyczące m.in. aneksji ukraińskiego Krymu przez Rosję i wojny na Ukrainie.
Według Delfi od czasu wprowadzenia kwestionariusza w listopadzie 2022 roku 1 644 Białorusinów i 397 obywateli Rosji zostało uznanych za stanowiących „zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego”. Łącznie na Litwie mieszka około 63 tys. Białorusinów.
– Wśród Białorusinów, których pobyt na Litwie stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa, około 60 procent pracowało w strukturach białoruskiego MSW lub instytucjach państwowych, około 30 procent służyło w Siłach Zbrojnych Republiki Białorusi, a około 10 procent – pracowało w tamtejszym przemyśle wojskowym lub innych strategicznych obiektach – informował wcześniej litewski Departament Bezpieczeństwa Narodowego.
Białorusini mieszkający na Litwie twierdzą, że na Litwie są uznawani za „zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa” nawet za służbę w wojsku (która na Białorusi jest obowiązkowa dla mężczyzn, w przeciwieństwie do dobrowolnej służby kontraktowej) lub za pracę w Białoruskiej Elektrowni Jądrowej.
– W ciągu ostatnich kilku miesięcy skala napływu obywateli Białorusi na Litwę nieznacznie się zmniejszyła, to znaczy tempo ich wzrostu na Litwie nieznacznie spadło w porównaniu z początkiem ubiegłego roku. Myślę, że wynika to z całej sytuacji i faktu, że przede wszystkim firmy przeorientowują się i zaczynają zapraszać siłę roboczą z innych krajów, które nie niosą ze sobą tak wysokiego ryzyka, takich jak Uzbekistan, Kirgistan czy Kazachstan – powiedziała Gudzinskaitė.
Litwa zamknie od 1 marca dwa kolejne przejścia graniczne z Białorusią. Wilno postanowiło również znacznie zmniejszyć liczbę zezwoleń na transport pasażerski z Białorusi i rozważa propozycję rozszerzenia i zaostrzenia sankcji wobec Białorusi.
Aleś Nawaborski, lp/ belsat.eu