O utworzeniu pionierskich w skali świata oddziałów bezzałogowców uderzeniowych poinformował Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. Z kolei cywilni darczyńcy sprowadzili pierwsze autonomiczne zestawy przeciwdronowe, które będą strzegły obiektów infrastruktury energetycznej Ukrainy.
Utworzenie kompanii bezzałogowców uderzeniowych zatwierdził głównodowodzący SZU Walerij Załużny. Powstają one w ramach projektu “Armia Dronów” – pisze portal mil.in.ua.
– Ministerstwo Obrony, Sztab Generalny, Państwową Służbą Łączności Specjalnej i Ochrony Informacji oraz Ministerstwo Cyfryzacji utworzyły wspólnie Sztab Koordynacyjny w celu pełnowartościowej realizacji projektu – poinformował Sztab Generalny.
W celu utworzenia nowego typu formacji, państwo ukraińskie przeprowadzi teraz szereg koniecznych reform i rozpocząć na wielką skalę produkcję dronów wojskowych. Już teraz dobierani są najlepsi operatorzy, którzy obejmą dowództwo kompanii dronów uderzeniowych. Każda z nich ma otrzymać odpowiednie bezzałogowce, amunicję, a także zapewniające stosowną łączność terminale Starlink. Przygotowaniem kadr i operatorów ma się zająć Szkoła Wojskowa Borywiter.
Sztab Generalny nie podał, w jakie dokładnie bezzałogowce wyposażone zostaną nowe oddziały. Prawdopodobnie będą to drony-kamikadze różnych klas, dysponujące głowicami i zasięgami pozwalającymi wykonywać zróżnicowane rodzaje zadań. Wiadomo, że ukraińscy żołnierze używali już bojowo m.in. polskiej amunicji krążącej Warmate i amerykańskiej Switchblade. W kwietniu Pentagon poinformował także o przygotowywaniu dla SZU dronów-kamikadze Phoenix Ghost. Państwowy koncern przemysłu zbrojeniowego Ukroboronprom produkuje też własne konstrukcje tego rodzaju – RAM i Grom.
O zapotrzebowaniu na amunicję krążącą świadczy chociażby fakt, że ukraińscy żołnierze zaczęli konstruować ją sami. Portal mil.in.ua przekazał niedawno, że Oddział Specjalny “Kryła” (pol. “Skrzydła”) buduje własną “flotyllę” tysiąca dronów-kamikadze.
Powstają one z cywilnych bezzałogowców wyścigowych typu FPV (ang. first person view), do których w ramach chałupniczej modyfikacji mocowane są głowice kumulacyjne – sowieckie granaty przeciwpancerne RKG lub pociski od granatników RPG. Ukraińcy twierdzą, że te składaki są w stanie niszczyć pojazdy i siłę żywą przeciwnika na dystansie do 10 kilometrów.
Łowcy Szahidów
Od początku Ukraina używa dronów obserwacyjnych i uderzeniowych, a teraz dołączą do nich drony przeciwlotnicze Fortem DroneHunter F700, używane do obrony obiektów strategicznych USA. Te naprowadzane radiolokacyjnie i sterowane przez sztuczną inteligencję konstrukcje mają przechwytywać irańskie drony Shahed-136, których Rosjanie używają do bombardowania obiektów infrastruktury krytycznej.
6 zestawów złożonych ze stacji radarowej, środków zagłuszania i autonomicznych bezzałogowców F700 zostało zakupionych dzięki zbiórce publicznej ogłoszonej przez Monobank Ołeha Horochowskiego, Ihora Łaczenkowa i objętą patronatem prezydenta Wołodymyra Zełenskiego inicjatywę UNITED24.
pj/belsat.eu
