Były szef brytyjskiego sztabu generalnego gen. Richard Dannatt stwierdził na antenie Sky News, że władze Ukrainy powinny liczyć się z możliwością ataku najemników Jewgienija Prigożyna z terytorium Bialorusi.
Zdaniem brytyjskiego wojskowego fakt, że Jewgienij Prigożyn rzekomo wyjachał na Białoruś, po przerwanym marszu na Moskwę, może wywoływać niepokój.
Zdaniem generała, jeśli „kucharz Putina” utrzyma dowodzenie nad swoją formacją, będzie zdolny zagrozić wojskom ukraińskim od północy w kierunku Kijowa, czyli w miejscu, gdzie doszło do pierwszych walk w lutym 2022 roku. Richard Dannatt nie wykluczył możliwości wykorzystania Grupy Wagnera przez Rosję do kolejnej próby zajęcia ukraińskiej stolicy.
Po szoku, który wywołał marsz wagnerowców z linii frontu na Moskwę, Rosja jeszcze długo się nie pozbiera i na razie trudno jednoznacznie wskazać zwycięzcę tego konfliktu – uważa wojskowy:
– To wyraźnie osłabiło Putina. Rosyjskie wojsko okazało się być w całkowitym nieładzie.
Raman Szawiel, md/belsat.eu