Cichanouskaja: reżim wypuścił pierwszych więźniów politycznych


Alaksandr Łukaszenka wczoraj stwierdził, że jest gotowy wypuścić ciężko chorych więźniów politycznych, jednak podpisany dziś przez niego dekret o amnestii wykluczył ich uwolnienie. Mimo to według liderki białoruskiej opozycji  pierwsze takie osoby znalazły się na wolności.

– Dzisiaj byliśmy świadkami pierwszych przypadków uwolnienia niektórych więźniów politycznych na Białorusi – poinformowała w środę na platformie X liderka białoruskich sił demokratycznych Swiatłana Cichanouskaja.

Cichanouskaja nie podała więcej żadnych szczegółów, w tym liczby uwolnionych ani ich nazwisk. Napisała tylko, że cieszy się, że ludzie ci są wolni i wracają do bliskich.

– Wielu jest jednak wciąż na listach humanitarnych (prawdopodobnie chodzi o listy więźniów politycznych – Belsat.eu). Wieści o uwolnieniu to jest to, co chcemy słyszeć o każdym więźniu politycznym” – przekazała Cichanouskaja.

We wtorek Alaksandr Łukaszenka, stwierdził, że jest możliwe, aby niektóre osoby, które „burzyły kraj w 2020 r.” wyszły na wolność. Wspomniał np. o osobach chorych na raka. Z jego słów wynika, że chodzi o uczestników protestów po ostatnich wyborach prezydenckich.

Wiadomości
Łukaszenka podpisał dekret „O amnestii”. Mimo zapowiedzi nie dotyczy on ciężko chorych więźniów politycznych
2024.07.03 15:32

Dziś pojawiła się wiadomość, że 29 czerwca 2024 roku białoruską kolonię karną po odsiedzeniu czterech lat opuściła polityczna więźniarka Iryna Szczasnaja. Poinformował o tym opozycyjny kanał telegramu “Maja kraina Biełaruś”, którego administratorką była uwolniona aktywistka przed uwięzieniem. Została ona ewakuowana z kraju przy pomocy funduszu białoruskiej solidarności BYSOL. Szczasnaja jednak odbyła cały wyrok i tylko fakt, że go nie przedłużono jak w przypadku innych więźniów politycznych, może świadczyć o zmiękczeniu stosunku reżimu wobec swoich oponentów.

jb/ belsat.eu wg PAP

Aktualności