Witalija Diaczenko twierdzi, że nie została wpuszczona na pokład samolotu LOT ze względu na swój rosyjski paszport. Polskie linie powołują się na rozporządzenie MSWiA z 2020 roku.
W swojej relacji na Instagramie zatytułowanej po angielsku: „Czy to pomaga poprawić sytuację dla pokoju???” (w wersji rosyjskiej „na świecie”) tenisistka pisze, że chciała lecieć z Kairu przez Warszawę do Nicei.
Nie została jednak wpuszczona na pokład mimo rekomendacji Organizacji Kobiecego Tenisa (WTA), Międzynarodowej Federacji Tenisowej (ITF), a także pisma od ojca, który pracuje w ONZ.
– W rezultacie utknęłam na lotnisku na 18 godzin nocą bez jedzenia, snu i możliwości odlecieć – pisze Witalija Diaczenko.
Żali się też, że otrzymała wizę do strefy Schengen jedynie na 2 tygodnie. Przyznaje przy tym, że dokument wydała Hiszpania i to właśnie tam powinna rozpocząć swoją podróż w Unii Europejskiej.
– Tak powiedział mi człowiek, który odpowiadał za odprawę na rejs Lufthansa Airlines – dodaje.
W związku z tym musiałaby wykonać zamiast dwóch cztery rejsy, aby przylecieć do Hiszpanii. Przy tym, jak podkreśla, była traktowana w egipskim lotnisku, jako „obywatelka trzeciej klasy (z powodu narodowości)”.
– Koniec końców, nie mogę wystąpić na turnieju i jedyna możliwość to powrót do domu i stracić jeszcze jeden tydzień turniejowy z powodu tej sytuacji – zaznacza.
We wpisie podkreśla też, że jest profesjonalnym sportowcem, który „gra bez flagi”. Rosyjską agresję na Ukrainę określa mianem „danej sytuacji”.
– Czy to jest sprawiedliwe w stosunku do sportowców, którzy nie mają żadnego stosunku do danej sytuacji? – pyta retorycznie.
Podkreśla, że chce być wolna od „polityki, rasizmu i nazizmu”.
– Tylko Pokój i jasne niebo – kończy relację.
Portal Sport.pl poprosił o komentarz linie lotnicze LOT. Te odpowiedziały, że działały zgodnie z rozporządzeniem Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 13 marca 2020 r. w sprawie czasowego zawieszenia lub ograniczenia ruchu granicznego na określonych przejściach granicznych (Dz.U. 2020 poz. 435 z późniejszymi zmianami).
– W zapisach rozporządzenia zostały wprowadzone ograniczenia na określonych przejściach granicznych, w tym lotniskowych, w stosunku do obywateli Federacji Rosyjskiej podróżujących spoza strefy Schengen – podkreślono w komunikacie.
Witalija Diaczenko ma 250. miejsce w rankingu WTA. Urodziła się w Soczi.
pp/belsat.eu wg Tribnuna, sport.pl