Boże Narodzenie na granicy: „Te święta będą miały inny wymiar”


Służba w święta na granicy w tym roku na pewno nie będzie łatwa, a najtrudniej będą mieli funkcjonariusze z dalszych zakątków kraju – uważa pełniąca służbę na granicy polsko-białoruskiej plut. Emilia Rutkiewicz. Dodaje, że wszyscy pełniący w tym czasie służbę będą się wzajemnie wspierać.

W tym tygodniu kolejna grupa dziennikarzy wjechała do strefy nadgranicznej. Wizyta odbyła się w rejonie placówki SG w Kuźnicy, gdzie 16 listopada doszło do zmasowanej próby siłowego przekroczenia granicy. Rejon przejścia granicznego próbowały wtedy forsować setki migrantów, którzy rzucali w polskich funkcjonariuszy m.in. kamieniami.

Reporter PAP przed zbliżającymi się świętami rozmawiał z funkcjonariuszami z placówki Straży Granicznej w Kuźnicy, którzy pełnią służbę na granicy polsko-białoruskiej. Część z nich wieczór wigilijny i święta spędzi, patrolując strefę nadgraniczną. Dlatego niektóre posterunki znajdujące się tuż przy linii granicy zyskały świąteczne akcenty; udekorowano np. rosnące nieopodal choinki.

– Te święta na pewno będą miały inny wymiar ze względu na to, że są tutaj oddelegowani funkcjonariusze innych służb. Niektórzy są już tutaj ponad miesiąc i nie zapowiada się, żeby wrócili do własnych domów – powiedziała PAP plut. Emilia Rutkiewicz z placówki SG w Kuźnicy.

Rutkiewicz zwróciła uwagę, że choć sama ma niecałą godzinę drogi do miejsca pełnienia służby, to rozumie, jak trudna może być rozłąka z bliskimi.

– Funkcjonariusze z dalszych zakątków Polski, którzy nas wspierają na pewno będą mieli trudniej. Dlatego będziemy się wzajemnie podtrzymywać na duchu. Wspólnie damy radę – powiedziała.

Wiadomości
“Białoruski reżim testuje czujność”. Litwa na Święta wzmaga ochronę granicy
2021.12.23 12:30

Por. Anna Wysocka z placówki SG w Kuźnicy zaznaczyła, że służba planowana jest w taki sposób, aby każdy z funkcjonariuszy miał tę część czasu, który może spędzić z rodziną, “ale niestety w część świąt trzeba przyjechać i spędzić je w pracy”.

– To jest służba i służbę pełni się 24 godziny na dobę, 365 dni w roku – powiedziała.

Dodała, że funkcjonariusze SG, jak co roku ubierają choinki i dekorują swoje pomieszczenia biurowe czy socjalne.

– Tegoroczne święta są też wyjątkowe ze względu na wsparcie, które otrzymujemy ze strony ludności. To, ile mamy np. kartek od dzieciaków z przedszkoli, ze szkół, które są powyklejane u nas na ścianach, to naprawdę powoduje u nas duży uśmiech. Czujemy to wsparcie – podkreśliła.

Wysocka powiedziała, że oprócz życzeń, które do SG docierają z całej Polski, trafiają także drobne upominki, np. jedna z mieszkanek Szczecina przesłała funkcjonariuszom własnoręcznie upieczone pierniki.

– Dzięki temu możemy poczuć tę świąteczną atmosferę, choć tak naprawdę dla nas to jest taki sam dzień służby jak co dzień – stwierdziła.

cez/belsat.eu wg PAP

Aktualności