Dlaczego ludzie uwierzyli w rosyjską propagandę i powstali przeciwko własnej Ojczyźnie? Odpowiedzi na te pytania znalazły się w nowym reportażu Jury Wysockiego i Siarhieja Marczyka.
Dla jednych wojna na wschodzie Ukrainy to podział niewolników. Inni mówią o zasłonie dymnej, która ma przykryć przed światem rosyjską aneksję Krymu. Propaganda rosyjska nazywa ten konflikt niemalże Świętą wojną przeciwko Zachodowi i ukraińskim “faszystom”.
Ekipa Biełsatu spędziła 10 dni w centrum konfliktu. Dziennikarze ryzykowali własnym życiem, by móc pokazać prawdziwe oblicze tej wojny.
Wszystko, co zobaczyli na własne oczy wysłannicy Biełsatu, postarali się przekazać w nowym reportażu pt. „Zakładnicy Donbasu”, premiera którego już dzisiaj na antenie kanału o godz. 20.40 (19.40 czasu polskiego).
{movie}Zakładnicy Donbasu. Zwiastun|left|17666{/movie}
Majdan, Krym, wschód Ukrainy: wojna, życie, strach – przez to wszystko przeszli Siarhiej Marczyk, Jury Wysocki i Aleś Barazienka – autorzy cyklu reportaży z Ukrainy. Jury i Siarhiej spędzili w wirze Majdanu, na Krymie i Donbasie około 50 dni, Aleś – prawie 100 dni.
KR/Biełsat