W swoim południowym komunikacie Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował o zaobserwowaniu oznak szykowania się Sił Zbrojnych Białorusi do bezpośredniego wdarcia się na ukraińskie terytorium.
– Siły obrony naszego państwa są gotowy do oporu. Bezpośrednie włączenie białoruskich wojsk do zbrojnej agresji Federacji Rosyjskiej przeciwko Ukrainie, wbrew woli żołnierzy i większości białoruskiego narodu, będzie fatalną pomyłką Alaksandra Łukaszenki.
Do tej pory białoruskie wojsko nie zostało wprowadzone na terytorium Ukrainy, choć aktywnie okazuje rosyjskim wojskom wsparcie logistyczne, użycza swoich baz lotnictwu i artylerii rakietowej, które bombardują ukraińskie miasta.
Białoruska armia jest nieliczna i w większości składa się z poborowych, którzy 1,5 roku jeszcze jako uczniowie mogli brać udział w antyreżimowych protestach. Według niepotwierdzonej wersji, na początku inwazji na Ukrainę wprowadzono brygadę desantową z Witebska, jednak jej żołnierze odmówili walki i zostali wycofani na Białoruś. W związku z powszechną niechęcią do walki za Rosję, w białoruskich jednostkach oficerowie mają być zastępowani Rosjanami.
Łukaszenka zarządził jednak wzmocnienie obecności wojskowej na granicy z Ukrainą. Obecnie na południową granicę przerzucono 10 białoruskich batalionowych grup taktycznych. Szef Sztabu Generalnego Białorusi stwierdził, że 5 nowych batalionów zastępuje 5 starych na zasadzie rotacji. Wojska białoruskie są obecnie skoncentrowane w pobliżu Brześcia, Kobrynia i Pińska. Przedwczoraj trwały prace przy budowie mostu pontonowego przez Prypeć koło Lelczyc.
Już teraz kilkuset Białorusinów walczy po stronie Ukrainy w Samodzielnym Białoruskim Batalionie im. Kastusia Kalinowskiego i innych jednostkach. Białoruscy obrońcy Kijowa rekrutują się z uchodźców politycznych. Według nich pokonanie reżimu Władimira Putina przyspieszy rozpada imperium Alaksandr Łukaszenki.
pj/belsat.eu
