Władze rosyjskie przyznały, że termin umowy międzynarodowej gwarantującej na eksport zbóż z Ukrainy drogą morską mimo trwającej wojny przedłużono o kolejne 60 dni, ignorując postulaty Moskwy. O tym napisano w oświadczeniu rosyjskiego MSZ.
– W odpowiedzi na apele, przede wszystkim ze strony partnerów tureckich jako strony umowy, potwierdzamy jej przedłużenie o kolejne dwa miesiące, do 17 lipca włącznie, bez żadnych zmian – poinformowało rosyjskie MSZ.
Jednocześnie rosyjscy dyplomaci narzekali, że w praktyce realizowana jest tylko ukraińska część umowy, a wszyscy ignorują rosyjskie żądania. Rosyjskie MSZ również powtórzyło swoje oburzenie w sprawie, że – rzekomo – ukraińskie zboże jest eksportowane głównie do krajów bogatych (wcześniej ukraińskie władze w precyzyjnych liczbach wytłumaczyły, że te deklaracje Federacji Rosyjskiej nie mają nic wspólnego z rzeczywistością).
Podsumowując, rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych ponownie przypomniało swoje żądania:
– Bez spełnienia tych wymogów w zasadzie nie ma mowy o jakimkolwiek rozszerzeniu Inicjatywy Czarnomorskiej, a sama umowa zostanie rozwiązana po 17 lipca – ponownie zagroziła Moskwa.
pj/belsat.eu wg East24.info