Dziś w Mińsku Alaksandr Łukaszenka przyjął ministra spraw zagranicznych Rosji Siergieja Ławrowa, z którym omówił kwestie związane z wojną na Ukrainie. Białoruski dyktator zapewnił, że w pełni popiera politykę Moskwy.
– Problemy związane z operacją Federacji Rosyjskiej na Ukrainie… Wszystko co obiecałem, wszystko, czego Rosja potrzebuje w ten niepewny czas, wszystko, czego potrzeba nam, Rosji i Białorusi, robimy. Myślę, że Siarhiej Fiodarawicz [Alejnik – nowy szef MSZ Białorusi] szczegółowo panu o tym opowie – zapewnił Alaksandr Łukaszenka.
Białoruski przywódca oświadczył, że wysłuchał wczorajszej konferencji prasowej Siergieja Ławrowa i jest gotów wesprzeć Rosję w rozmowach na rzecz pokoju.
– Przy okazji wszelkich kontaktów, jakie mamy z Zachodem, z innymi, mówimy o tym, że Rosja nigdy nie była przeciwna pokojowi. Proszę bardzo, negocjujmy. Jesteśmy gotowi brać w tym udział. Nie powinniście w to wątpić. Jeśli potrzebujecie czegoś z naszej strony i możemy coś zrobić (dobrze wiecie, co możemy zrobić) po prostu powiedzcie. Będziemy pracować razem, ramię w ramię – cytuje Łukaszenkę państwowa agencja prasował BiełTA.
Łukaszenka jest przekonany, że Zachód usiłuje wykorzystywać Ukrainę przeciwko Białorusi.
– Obecnie bezpieczeństwo jest dla nas, nie tylko dla Rosji, jeszcze ważniejsze. Zna pan zamiary naszych zachodnich sąsiadów [Polski – przyp. red.]. Nie tylko Ukrainy. Oni usiłują także Ukrainę wykorzystywać przeciwko Białorusi. Ale co mnie przyjemnie dziwi to to, że Ukraina się na razie trzyma. Nie prowokuje Białorusi. Choć aktywnie ją do tego pchają nasi zachodni sąsiedzi. Sami wiecie, kto.
Zauważył też, że w kwestiach gospodarczych Mińsk i Rosja aktywnie wykorzystują substytucję importu, czyli produkują zamienniki towarów i usług, których nie mogą importować z powodu sankcji.
– Z prezydentem [Władimirem] Putinem zaczynamy od tego każde nasze spotkanie – pokreślił.
BiełTA przekazała, że z kolei Ławrow podziękował Łukaszence za spotkanie i przekazał mu “pozdrowienia od Władimira Władimirowicza”.
– Chociaż pan się z nim często spotyka. Policzyliśmy, że w ubiegłym roku widzieliście się osobiście 10 razy, poza rozmowami telefonicznymi. Dlatego jako ministrowie spraw zagranicznych nie możemy za wami nadążyć. Ale tak powinno być – powiedział rosyjski dyplomata.
W planach wizyty Ławrowa w Mińsku jest także rozmowa z jego białoruskim odpowiednikiem Sierhiejem Alejnikiem, który zastąpił nagle zmarłego Uładzimira Makieja.
Alona Ruwina,pj/belsat.eu
