Zdaniem Łukaszenki „rozpad” ukraińskiego państwa to efekt gospodarczego upadku i korupcji. Białoruski prezydent zapowiedział ostrą walkę z nieuczciwymi urzędnikami w kraju.
{movie}Łukaszenka o korupcji i Ukrainie|right|15268{/movie}
„W najbliższym czasie podamy do wiadomości wszystkie fakty. Przestaliśmy ostatnio wspominać w mediach o żulikach (drobnych przestępcach-red.) i łapówkarzach” – powiedział na spotkaniu poświęconymi edukacji.
Łukaszenka wspomniał przykład b. zastępcy dyrektora firmy Biełnieftchim oskarżonego o korupcję: „Pamiętacie o Wołkowie? Niech sędziowie nie uznają, że mieszam się do śledztwa. A obrońcy niech pamiętają, że premier i pierwszy wicepremier mówili „Wołkow – to święty człowiek?”. [A tu] Osiem albo i jedenaście przypadków łapownictwa zarejestrowano. I jak się mówi film na stół i patrz. I wielu jest takich. I w najbliższym czasie o tym powiem”. – dodał.
Uładzimir Woukou miał zostać zatrzymany w październiku ub. r. w czasie przyjmowania łapówki.
>>>czytaj więcej Wiceszef Biełnaftachimu w areszcie
Jb/Biełsat/Belta