Rosyjski opozycjonista Władimir Kara-Murza skazany na ćwierć wieku kolonii karnej


Dysydent wcześniej przeżył dwie próby otrucia, dokonane prawdopodobnie przez funkcjonariuszy FSB.

Moskiewski Sąd Miejski skazał opozycyjnego polityka Władimira Kara-Murzę na 25 lat kolonii o zaostrzonym rygorze. Poinformował o tym korespondent rosyjskojęzycznego portalu Biełsatu Vot-Tak, który obserwował rozprawę. Uznano go za winnego rozpowszechniania „fejków” na temat rosyjskiej armii, zdrady stanu i prowadzenia działalności w ramach „niepożądanej organizacji”. Władimir Kara-Murza nie przyznał się do winy.

– Rosja będzie wolna, przekażcie to wszystkim – powiedział opozycjonista po ogłoszeniu wyroku

Wyrok ma charakter zbiorczy – 25 lat kolonii karnej to efekt dodania i częściowego nałożenia kar: 3 lat pozbawienia wolności z 5-letnim zakazem działalności dziennikarskiej z art. 284 § 1 Kodeksu Karnego Federacji Rosyjskiej (działalność w organizacji niepożądanej), 7 lat pozbawienia wolności połączonej z trzyletnim zakazem pracy dziennikarskiej z art. 207. KK FR (rozpowszechnianie „fałszerstw” na temat armii rosyjskiej), oraz 18 lat i grzywnę w wysokości 400 tys. rubli (ponad 20 tys. zł) z ograniczeniem wolności za 1,5 roku zgodnie z art. 275 KK FR (zdrada stanu).

Kara-Murza 10 kwietnia w ostatnim słowie mówił o politycznych motywach procesu. \

– Do winy powinni przyznawać się przestępcy. Ja jestem w więzieniu za swoje poglądy polityczne. Za wystąpienia przeciwko wojnie na Ukrainie, za wieloletnią walkę z dyktaturą Putina. Za wspieranie przyjęcia międzynarodowych sankcji personalnych na podstawie “ustawy Magnitskiego”, wymierzonych w tych, którzy naruszają prawa człowieka – oświadczył.

Tekst przemówienia opublikowały media niezależne, ale w sądzie wysłuchali go tylko sędziowie i prokuratorzy, bo rozprawę utajniono.

Raport
Nie tylko Nawalny? Kim są główne postacie rosyjskiej opozycji
2023.02.14 16:39

Zachodni dyplomaci, wychodząc z moskiewskiego sądu miejskiego, podzielili się z dziennikarzami wrażeniami z procesu. Ambasador Kanady Alison Leclair nazwała ten wyrok smutnym dowodem mrocznego zwrotu w walce o wolną i demokratyczną Rosję.

– Mimo tego wyroku wolni ludzie w tym kraju i na całym świecie uznają Władimira Kara-Murzę za człowieka honoru i sumienia, zdecydowanego obrońcę praw obywatelskich i politycznych oraz sojusznika narodu w jego walce o wolną i demokratyczną Rosję – powiedziała Leclair.

Jak mówił rosyjskiej redakcji BBC adwokat Wadim Prochorow, na procesie nie rozpatrywano żadnych tajnych dokumentów, co zwykle jest uzasadnieniem tajności spraw o zdradę stanu. Faktycznie Kara-Murza został oskarżony z powodu swych publicznych wystąpień za granicą, gdzie mówił o naruszeniach praw człowieka w Rosji, fałszowaniu wyborów i agresji rosyjskiej na Ukrainę. Śledczy twierdzili, że w ten sposób “stworzył zagrożenia dla bezpieczeństwa wewnętrznego i integralności terytorialnej Rosji”. Jest to pierwszy przypadek, jak zauważa BBC, gdy obywatel Rosji został oskarżony o zdradę stanu za to, że w publicznych wystąpieniach podawał publiczne znane fakty.

Jak wskazał Prochorow, proces Kara-Murzy jest jawnym konfliktem interesów: składowi sędziowskiemu przewodniczył Siergiej Podoprigorow, którego nazwisko figuruje w “ustawie Magnickiego” o sankcjach wobec przedstawicieli Rosji. Kara-Murza zabiegał przed laty o przyjęcie tej ustawy przez Kongres USA. Żona opozycjonisty, Jewgienija Kara-Murza nazywa proces z udziałem Podoprigorowa nie “konfliktem interesów”, ale “jawną zemstą” wobec jej męża.

Dwa otrucia, rok w areszcie

41-letni obecnie Kara-Murza trafił do polityki na początku lat 2000. dzięki byłemu wicepremierowi Rosji Borysowi Niemcowowi, jednemu z liderów opozycji antykremlowskiej, który został zamordowany w 2015 roku. Opozycjonista jest synem znanego dziennikarza Władimira Kara-Murzy. Ukończył studia w Wielkiej Brytanii i ma obywatelstwo tego kraju. Wrócił do Rosji, by pracować jako dziennikarz i wkrótce potem został współpracownikiem Niemcowa.

Po śmierci w moskiewskim więzieniu w 2009 roku prawnika Siergieja Magnickiego Niemcow i Kara-Murza zaangażowali się w objęcie sankcjami rosyjskich funkcjonariuszy zamieszanych w tę śmierć. W 2012 roku Kongres USA przyjął “ustawę Magnickiego”; na jej mocy funkcjonuje tzw. lista Magnickiego, czyli wykaz przedstawicieli Rosji objętych zakazem wjazdu do USA i zamrożeniem aktywów.

Władimir Kara-Murza przebywa w moskiewskim areszcie od kwietnia 2022 roku. Na początku marca stan opozycjonisty zaczął pogarszać się po spędzeniu kilka dni w karcerze, gdzie zaczął tracić czucie w nogach.

Wiadomości
Więziony przez rosyjski reżim opozycjonista jest poważnie chory. Wcześniej został otruty
2023.03.29 14:42

Powodem oskarżenia Kara-Murzy o rozprzestrzenianie „fejków” było jego przemówienie w Izbie Reprezentantów stanu Arizona (USA), podczas którego wypowiedział się przeciwko wojnie na Ukrainie.

Sprawa dotycząca działań w ramach „niepożądanej organizacji” została wszczęta w związku z konferencją na rzecz rosyjskich więźniów politycznych w Centrum im. Sacharowa w Moskwie. Według śledztwa dokonano tego za pieniądze organizacji Free Russia Foundation, utworzonej przez rosyjskich emigrantów w celu wspierania sił demokratycznych w Rosji. Organizacja ta została uznana przez rosyjskie władze za „niepożądaną”.

Kara-Murza został oskarżony o zdradę z powodu trzech wystąpień politycznych w Portugalii, Norwegii i Finlandii. Mówił tam o rosyjskich zbrodniach wojennych dokonywanych podczas wojny na Ukrainie, a także stwierdził nieważność wyborów w Federacji Rosyjskiej.

Skazany opozycjonista jest członkiem Komitetu Antywojennego Rosji i aktywnym zwolennikiem sankcji wobec otoczenia prezydenta Rosji Władimira Putina. W latach 2015 i 2017 polityk przeżył dwie próby otrucia. Portale śledcze Bellingcat i The Insider wykryły, że przez długi czas był śledzony przez pracowników Instytutu Badawczego FSB NII 2. Ci sami jak w przypadku również otrutego Aleksieja Nawalnego. Po powrocie do zdrowia Kara-Murza wielokrotnie apelował do rosyjskiego Komitetu Śledczego, czyli rosyjskiej superprokuratury o wszczęcie sprawy w sprawie podwójnej próby otrucia. Bezskutecznie.

W październiku ubiegłego roku opozycjonista otrzymał nagrodę im. Vaclava Havla, przyznawaną przez Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy obrońcom praw człowieka.

jb/ belsat.eu wg PAP, inf. własna

Aktualności