Kreml chce ukarać kraje, które aresztowały rosyjskie aktywa nacjonalizacją ich firm - FT


W zeszłym tygodniu rosyjski dyktator Władimir Putin wysłał rządowi tajny dekret, w którym polecił mu przygotowanie ustawy, która pozwoliłaby na zawłaszczanie zachodnich aktywów – napisał Financial Times, powołując się na źródła i treść dokumentu.

Prawo powinno przewidywać, że państwo rosyjskie otrzyma prawo pierwszeństwa w zakupie wszelkich zachodnich aktywów na sprzedaż ze „znacznym upustem”. Podmioty prawne, które kupują zachodnie aktywa w Federacji Rosyjskiej, zgodnie z nowym prawem, będą musiały być w całości własnością Rosjan (dopuszcza się, że są w trakcie wykluczania wszystkich inwestorów zagranicznych). Takie zarządzenie jeszcze bardziej utrudni zachodnim firmom opuszczenie kraju.

Źródła gazety twierdzą, że ideą przyświecającą ekonomicznemu zespołowi Putina jest uczynienie groźby nacjonalizacji elementem strategii „kija i marchewki”: kraje zachodnie, które aresztują rosyjskie aktywa, zostaną ukarane, podczas gdy ci, którzy postępują zgodnie z zasadami Kremla, zostaną nagrodzeni.

Zachodni biznesmeni są przekonani, że „nacjonalizacja jest nieunikniona i to tylko kwestia czasu”. Jeden z biznesmenów, który wkrótce opuści rosyjski rynek, jest przekonany, że nacjonalizacja najbardziej dotknie branżę surowcową, a najmniej technologiczną.

Źródła FT podają, że Elwira Nabiullina, szefowa Rosyjskiego Banku Centralnego i Anton Siłuanow, minister finansów, są aktywnymi zwolennikami ograniczania wyjścia zachodnich korporacji z rynku. Bank centralny obawia się osłabienia rubla w wyniku odpływu kapitału zagranicznego, a minister widzi w tym ograniczaniu wyjścia sposób na zwiększenie wpływów do budżetu, którego deficyt w czasie wojny sięgnął 42 mld USD.

Dmitrij Pieskow, rzecznik Putina, powiedział FT, że zachodni inwestorzy i firmy są “więcej niż mile widziani” w Rosji, ale jak twierdził, niektórzy całkowicie przestali płacić pensje lub po prostu zdecydowali się opuścić kraj z ogromną stratą.

– Jeśli firma nie wypełnia swoich zobowiązań, to oczywiście trafia do kategorii nieposłusznych. Żegnamy się z tymi firmami. A co potem zrobimy z ich aktywami, to już nasza sprawa – mówił Pieskow.

Po rosyjskiej inwazji na pełną skalę na Ukrainę i masowym wyjściu zachodnich firm z Rosji, na Kremlu już dyskutowano o nacjonalizacji aktywów zagranicznych. W ubiegłym roku przewodniczący Dumy Państwowej Wiaczesław Wołodin wystąpił z inicjatywą konfiskaty majątku biznesmenów z „nieprzyjaznych krajów”.

Wiadomości
W zeszłym roku Rosja wydała na wojnę co najmniej 86 mld dolarów
2023.05.30 09:51

Do tego czasu rzeczywiste kroki w tym kierunku podjęto tylko dwa razy. W kwietniu Federacja Rosyjska przejęła aktywa fińskiego i niemieckiego koncernów energetycznych Fortum i Uniper. Stało się to po tym, jak obie firmy próbowały sprzedać swoje udziały i opuścić rynek rosyjski.

Gazeta wyjaśnia, że podejmując decyzję o rozszerzeniu takich uprawnień na tysiące zachodnich grup, Kreml będzie monitorował, co stanie się z ok. 324 mld dolarów aktywów rosyjskiego banku centralnego zamrożonych na Zachodzie.

lp/ belsat.eu wg East24.info, PAP

Aktualności