Białorusini zbierają na odbudowę kościoła w Budsławiu


Od wtorkowego pożaru udało się zebrać 278 tysięcy rubli, czyli około 411 tysięcy złotych. Na miejscu już pracują wolontariusze, którzy oczyszczają dach ze spalonych elementów.

Wczoraj głos w sprawie spalonego kościoła zabrał Alaksandr Łukaszenka, który przekonywał, że pieniądze zbierane są w Polsce, będą zdefraudowane i nie należy się spieszyć z odbudową świątyni. Zapewnił przy tym, że bez pomocy państwa się nie obejdzie.

Wbrew tym twierdzeniom na Białorusi otwarto kilka rachunków, na których zbierane są pieniądze. Na miejscu pracuje dziś 17 wolontariuszy, w tym 5 alpinistów. Aktywista i miejscowy przewodnik Jauhen Apanasewicz powiedział, że wstępne prace powinny zostać zakończone jeszcze dziś.

– Część dachu kościoła alpiniści już oczyścili. Teraz inni zabierają stamtąd spalone belki.

Wiadomości
Łukaszenka gra politycznie odbudową kościoła w Budsławiu
2021.05.14 15:46

W poniedziałek do Budsławia mają przyjechać inżynierowie, którzy ocenią stan budynku. Dopiero wtedy będzie wiadomo, ile będzie kosztować odbudowa świątyni. Już teraz zgłaszają się firmy gotowe wziąć udział, nie za darmo, w tym przedsięwzięciu.

Z kwoty 278 tysięcy rubli, sto tysięcy wpłacił jeden z białoruskich biznesmenów, reszta to sumy od 5, poprzez najczęstszą 20, do 500 rubli.

Aktualizacja
Po pożarze sanktuarium w Budsławiu świątynię zamknięto dla wiernych
2021.05.13 11:35

pp/belsat.eu wg Tut.by

Aktualności