Niezidentyfikowane oddziały wojsk rosyjskich rozpoczynają powrót do garnizonów
Rzecznik rosyjskiego Ministerstwa Obrony Igor Konaszenkow powiedział dziś, że rosyjskie wojska rozpoczęły załadunek po zakończeniu ćwiczeń i wracają do garnizonów. Dotyczy to sił z Południowego i Zachodniego Okręgu Wojskowego.
W komunikacie nie podano jednak w jakich regionach rozpoczął się odwrót tych wojsk. Od 10 lutego odbywają się ćwiczenia rosyjsko-białoruskie, a 13 lutego rozpoczęły się manewry na Morzu Czarnym. Wszystkie te działania miały zakończyć się 20 lutego. Kreml ustami swojego rzecznika Dmitrija Pieskowa zapewnił, że żołnierze biorący udział w manewrach na Białorusi po zakończeniu ćwiczeń wrócą do swoich jednostek w Rosji.
W komunikacie dodano również, że rosyjskie wojsko kontynuuje ćwiczenia na wielu kierunkach. Według rzecznika ministerstwa obrony Rosji wojska Wschodniego Okręgu Wojskowego i wojska powietrznodesantowe uczestniczące w ćwiczeniach Związkowa Stanowczość 2022 we współpracy z białoruskimi siłami zbrojnymi kontynuują ćwiczenia “odparcia agresji przeciwko Państwu Związkowemu”.
– Seria ćwiczeń marynarki wojennej z udziałem okrętów nawodnych, podwodnych i lotnictwa morskiego prowadzona jest w ważnych operacyjnie rejonach oceanu światowego i na wodach przyległych do terytorium Rosji – dodano w ministerstwie obrony.
Minister obrony Rosji Siergiej Szojgu powiedział wczoraj prezydentowi Władimirowi Putinowi, że trwające ćwiczenia sił zbrojnych są zakrojone na szeroką skalę i odbywają się praktycznie we wszystkich rosyjskich okręgach wojskowych.
Rosja rozmieściła ponad 100 tys. żołnierzy na swoim terytorium w pobliżu granicy z Ukrainą, a także około 30 tys. na Białorusi. Kraje zachodnie są bardzo zaniepokojone koncentracją wojsk rosyjskich w pobliżu granicy z Ukrainą i ostrzegły Moskwę przed konsekwencjami ewentualnej agresji na ten kraj. Rosja wyrzeka się planów inwazji na Ukrainę, ale zastrzega sobie prawo do militarnej odpowiedzi na ewentualną prowokację. Kraje zachodnie zaznaczają jednak, że taka prowokacja może zostać sztucznie wykreowana przez Moskwę.
lp/ belsat.eu wg PAP, nv
