Po ustabilizowaniu sytuacji w związku z nielegalną migracją rząd podjął decyzję o zniesieniu ograniczeń, obowiązujących od 10 listopada.
– Jest zgoda, że jeśli sytuacja się zmieni, to niezwłocznie zbierzemy się i ponownie uruchomimy mechanizm stanu nadzwyczajnego – zapowiedziała jednak jeszcze w środę szefowa MSW Agnė Bilotaitė.
Ograniczenia w dostępie do granicy zostaną zniesione od jutra.
– Odcinek graniczny staje się dostępny dla wszystkich, wystarczy mieć przy sobie dokument tożsamości. Wraca też dawna procedura wydawania zezwoleń na wjazd do strefy ochronnej granicy państwowej – wyjaśnił Giedrius Mišutis, przedstawiciel Państwowej Straży Granicznej.
Zniesienie wprowadzonego w związku z nielegalną migracją stanu wyjątkowego na granicy Litwy z Białorusią zaproponował na początku stycznia prezydent Gitanas Nauseda. Szef państwa stwierdził, że problem migracyjny został rozstrzygnięty.
– Sądzę, że w obecnej sytuacji sensowne byłoby rozważenie zniesienia stanu wyjątkowego, jest to bowiem mocny instrument, którego powinniśmy używać jedynie w pewnych wyjątkowych sytuacjach – powiedział Nauseda w wywiadzie dla rozgłośni Żiniu Radijas.
Również jego zdaniem „problem migracyjny został rozwiązany“, gdyby jednak doszło do zaostrzenia sytuacji, stan wyjątkowy można byłoby przywrócić.
Na Litwie zaostrzony stan wyjątkowy na granicy, bezpośrednio w strefie przygranicznej z Białorusią i pięć kilometrów w głąb kraju, wprowadzono 9 listopada ubiegłego roku. Wzmocniona została ochrona granicy, a ruch pojazdów ograniczony. Wprowadzenie reżimu nadzwyczajnego pozwoliło też na wykorzystanie rezerw państwowych do radzenia sobie z kryzysem.
W ubiegłym roku granicę litewsko-białoruską nielegalnie przekroczyło 4 326 osób. W ostatnich tygodniach liczba prób nielegalnego przekroczenia granicy znacznie spadła. Notowane są pojedyncze przypadki. W ciągu minionych kilku dób nie odnotowano żadnych prób.
cez/belsat.eu wg zw.lt, PAP