Wyeliminowany we wtorek celnym trafieniem rakietowym w punkt dowodzenia na południu Ukrainy generał-porucznik Oleg Cokow najprawdopodobniej osobiście dowodził wojskami. Był ponadto zastępcą szefa Południowego Okręgu Wojskowego Rosji. Odpowiadał za odparcie kontrofensywy Sił Zbrojnych Ukrainy na odcinku od Połohów do Zbiornika Kachowskiego w obwodzie chersońskim.
Analityk amerykańskiego Instytutu Studiów Wojennych zauważył, że w wyniku ukraińskiego uderzenia rakietowego rakietą Storm Shadow Oleg Cokow zginął na stanowisku dowodzenia 58. Armii Ogólnowojskowej w okupowanym Berdiańsku w obwodzie zaporoskim. Rosyjscy blogerzy wojskowi i źródła ukraińskie poinformowały o śmierci generała Cokowa 11 lipca, a użytkownicy mediów społecznościowych w okupowanej części Ukrainy poinformowali, że zginął on od uderzenia rakietowego w miejscowy hotel zamieniony w miejsce pobytu oficerów armii okupacyjnej.
W tym samym czasie jeden z członków władz okupacyjnych obwodu zaporoskiego Władimir Rogow opublikował materiał filmowy, na którym rzekomo widać kłęby dymu z ukraińskich ataków rakietowych na Berdiańsk, ale nie podał żadnych informacji o śmierci Cokowa.
Wcześniej Cokow już raz został ranny podczas ukraińskiego uderzenia na Swatowe w obwodzie ługańskim pod koniec września ub.r., kiedy dowodził 144. Dywizją Strzelców Zmotoryzowanych 20. Armii Ogólnowojskowej Zachodniego Okręgu Wojskowego.
Bloger wojenny powiązany z Kremlem stwierdził, że lokalni mieszkańcy byli świadomi przybycia Cokowa i zauważyli, że siły ukraińskie systematycznie atakują okupowaną przez Rosję infrastrukturę w obwodach zaporoskim i chersońskim, w szczególności obiekty rekreacyjne, które siły rosyjskie wykorzystują jako kwatery główne i stanowiska dowodzenia.
Ukraińscy wojskowi wielokrotnie powtarzali, że siły obronne prowadzą kampanię przechwytywania w ramach kontrofensywy mającą na celu zniszczenie rosyjskiej logistyki i dowództwa. Wykorzystywane są do tego między innymi brytyjskie pociski samosterujące Storm Shadow o zasięgu do 250 km.
Niedawno minister obrony Rosji Siergiej Szojgu powiedział, że od początku ukraińskiej kontrofensywy Rosjanie rzekomo zestrzelili aż 27 rakiet tego typu, co – zdaniem analityków zachodnich i nawet rosyjskich – raczej daleko odbiega od rzeczywistego stanu faktycznego.
pj/belsat.eu