Ministerstwo obrony Rosji potwierdziło, że w obwodzie iwanowskim spadł wojskowy samolot transportowy Ił-76. Jak piszą rosyjskie media, także te oficjalne, maszyn spadła w pobliżu pasa startowego lotniska Siewiernyj.
Według oficjalnych danych, na pokładzie było 15 osób: 8 członków załogi i 7 pasażerów. Strona rosyjska podaje wstępnie, że przyczyną był pożar silnika. Według kanału Baza na portalu społecznościowym, samolot odbywał lot treningowy. Do awarii doszło kilka minut po starcie.
W internecie pojawiło się wideo pokazujące wypadek. Widać na nim, że rzeczywiście płonie skrajny prawy silnik. Krótko przed upadkiem odrywa się fragment samolotu. Być może właśnie był to jeden z silników.
Samolot spadł na terenie cmentarza niedaleko wioski Bogorodskie.
To kolejny Ił-76 stracony przez Rosję w ostatnim czasie.
Problemy ma także rosyjska flota samolotów rządowych. 6 marca miało dojść do kolejnej z rzędu poważnej awarii – pękły klocki hamulcowe podczas lądowania Tu-214 z urzędnikami kancelarii Władimira Putina na pokładzie.
Awarie rosyjskich samolotów to pochodna zachodnich sankcji na dostawy części zamiennych do Rosji, a także wyeksploatowania maszyn wojskowych podczas dwóch lat wojny.
Wiktor Wołkow, MaH/belsat.eu wg vot-tak.tv, twitter.com