Minister obrony Rosji: 16 tys. ochotników z Bliskiego Wschodu chce walczyć o "niepodległość Ługańska i Doniecka"
Minister obrony Rosji Siergiej Szojgu powiedział, że 16 tys. ochotników z Bliskiego Wschodu wyraziło chęć przyjazdu do Ługańska i Doniecka, aby wziąć udział w “ruchu wyzwoleńczym”. Odwiedził również szpital, gdzie wręczył medale rannym medykom i żołnierzom.
Prezydent Rosji Władimir Putin nakazał Siergiejowi Szojgu pomóc w przerzuceniu ochotników “do strefy działań zbrojnych”, twierdząc, że państwa zachodnie wysyłają na Ukrainę “najemników”, łamiąc “wszystkie normy prawa międzynarodowego”.
– Otrzymujemy ogromną liczbę zgłoszeń od ochotników z różnych krajów, którzy chcieliby przyjechać do Ługańskiej i Donieckiej Republiki Ludowej, aby wziąć udział w tym, co uważają za ruch wyzwoleńczy. Najwięcej jest osób z Bliskiego Wschodu: złożono już ponad 16 tys. wniosków – mówił minister obrony Rosji na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa. I tu oczywiście uważamy, że należy pozytywnie odpowiedzieć na te prośby, zwłaszcza że nie są to prośby o pieniądze, ale wynikają ze szczerych chęci tych ludzi. Znamy wielu z nich, pomagali oni w walce z ISIS w najtrudniejszym okresie, w ciągu ostatnich dziesięciu lat – dodał.
Ponadto Putin zaaprobował również propozycję Szojgu dotyczącą przekazania tzw. Ługańskiej i Donieckiej Republice Ludowej sprzętu obrony powietrznej i przeciwpancernych systemów rakietowych, a także trofeów ukraińskiej i zachodniej broni, w tym wyrzutni Javelin i Stinger.
6 marca The Wall Street Journal, powołując się na źródła rządowe USA, poinformował o planach Rosji wysłania syryjskich najemników na wojnę na Ukrainie. Podano, że byli to bojownicy z doświadczeniem w walce na terenach miejskich. To właśnie w terenie zabudowanym Rosja ponosiła największe straty militarne, dopóki nie zmieniła taktyki na ostrzeliwanie terenów zamieszkałych przez ludność cywilną.
Minister Shojgu odwiedził również szpital, w którym mają być leczeni rosyjscy żołnierze ranni w wyniku rosyjskiej “operacji specjalnej” na Ukrainie. Wręczył im medale “Za odwagę” i życzył szybkiego powrotu do zdrowia. Nie jest możliwe zweryfikowanie, czy osoby odznaczone przez ministra rzeczywiście brały udział w wojnie przeciwko Ukrainie.
Tymczasem ukraińska Narodowa Agencja ds. Zapobiegania Korupcji podziękowała ministrowi obrony Rosji Siergiejowi Szojgu za rozbicie zdolności bojowych rosyjskiej armii. W liście szef agencji podziękował rosyjskiemu ministrowi obrony za jego “niedoceniony wkład w to, że rosyjski sprzęt i środki ataku na Ukrainę zostały rozkradzione jeszcze na etapie ich kompletowania w strefie przygranicznej”.
– Angażując się w metodyczną, systematyczną i długotrwałą pracę na rzecz defraudacji środków z budżetu Federacji Rosyjskiej przeznaczonych na rozwój potencjału wojskowego, Siergiej Szojgu wraz z innymi urzędnikami kompleksu obronnego przyczynił się do przyspieszenia likwidacji sił okupacyjnych na ziemiach suwerennego państwa ukraińskiego – napisano w liście. Ochrona rosyjskich czołgów T-72 i T-80 wykonana z kartonów po jajkach jest naprawdę godna podziwu. Niewątpliwie te środki ochrony sprzętu wojskowego zasługują na to, by stać się osobnym czynnikiem oceny w Indeksie Potęgi przy tworzeniu rankingu najsilniejszych armii świata – Global Firepower – dodała ukraińska instytucja.
Oryginalny list wysłany do władz rosyjskich można przeczytać tutaj.
lp/ belsat.eu
