Czy niedźwiedzie, rysie i borsuki znikną z Czerwonej Księgi Białorusi?


Według białoruskich władz populacje tych zwierząt wzrosły na tyle, że mogą stracić status gatunków chronionych.

Rysie.
Zdj. minpriroda.gov.by

Nowe wydanie Czerwonej Księgi Białorusi ma zostać przygotowane do 2025 roku. Wtedy to Ministerstwo Zasobów Naturalnych i Ochrony Środowiska zatwierdzi nową listę gatunków rzadkich i chronionych.

Wielkość ich populacji jest monitorowana przez pracowników Ministerstwa i inne organizacje przyrodnicze na podstawie metodologii opracowanej przez Białoruską Akademię Nauk. 

Dzięki temu resort ochrony środowiska już teraz mógł poinformować, czy trzy duże drapieżne ssaki stracą na Białorusi ochronę gatunkową.

Ryś euroazjatycki

Według danych ministerstwa populacja rysi na Białorusi wzrosła w 2023 roku do 1315 osobników. Tendencja wzrostowa utrzymuja się od kilku lat, w związku z czym w 2025 roku urzędnicy mogą zdecydować o zmianie kategorii ochrony gatunkowej z II na IV. 

Ministerstwo nie spieszy się z wykreśleniem rysi z Czerwonej Księgi z dwóch powodów. Po pierwsze, osobników jest za mało – optymalna liczebność populacji powinna według ekspertów wynosić co najmniej 1520 zwierząt. Po drugie Białoruś nie jest przez rysie zamieszkana równomiernie. 

Wideo
Jak małe rysie „patrolują” pas graniczny WIDEO
2020.01.09 10:43

Niedźwiedź brunatny

Nizinną Białoruś zamieszkuje do 700 przedstawicieli tego gatunku. Niedźwiedzie mają wiele problemów, których wiele związanych jest z działalnością człowieka. Populacja rośnie powoli – białoruskie niedźwiedzie rozmnażają się powoli i niechętnie twierdzi Ministerstwo. 

Przeszkodą jest tu jesienno-zimowy sezon łowiecki. Choć niedźwiedzie nie są gatunkiem łownym, bo strzały i hałas budzą je ze snu zimowego, czego mogą nie przeżyć nowonarodzone młode. 

Specjaliści rejestrują też częste spotkania niedźwiedzi z człowiekiem. Zwierzęta bywają odławiane lub zabijane w przypadku, gdy stanowią zagrożenie dla ludzi lub zostały śmiertelnie ranne.

Z tych powodów trudno na razie mówić o osiągnięciu zadowalającej wielkości populacji, a także o zmianie poziomu ochrony gatunku.

Wideo
W Rosji niedźwiedzie chodzą po ulicach, na Białorusi biegają po obwodnicach WIDEO
2018.05.24 09:27

Borsuk

W 2023 roku na Białorusi zaobserwowano 2307 osobników tego gatunku. Ponad połowa populacji zamieszkuje obwód witebski na północnym wschodzie kraju.

To jeden z problemów borsuków. Gęstość występowania tego gatunku w innych regionach kraju jest niska, w związku z czym Białoruś jest jednym z państw najsłabiej zasiedlonych przez te zwierzęta na całym areale ich występowania. 

W związku z tym borsuk pozostanie na Białorusi gatunkiem chronionym, ale poziom tej ochrony spadnie z II do IV.

Wiadomości
Wściekły borsuk pogryzł człowieka pod Grodnem
2018.08.28 19:57

Wilk

Czwartym wielkim ssakiem drapieżnym na Białorusi jest wilk, jednak o jego ochronie Ministerstwo Zasobów Naturalnych i Ochrony Środowiska nawet nie wspomina. Populacja tych zwierząt uważana jest za dużą, na drapieżniki prowadzone są regularne polowania, w których ginie rocznie kilkaset osobników. Odstrzał wilków popularyzuje m.in. prezydencka gazeta Biełsaruś Siegodnia.

Ideę ograniczenia lub zakazania polowań na wilki propagowała największa i najstarsza pozarządowa organizacja ochrony przyrody na Białorusi – Ochrona Ptaków Ojczyzny. Została ona jednak przez reżim Alaksandra Łukaszenki zlikwidowana, a kierownik programu badania wilków Wiktar Fianczuk trafił do kolonii karnej jako więzień polityczny. 

Wywiad
Wilków na Białorusi nie trzeba tępić. Przykład płynie z Polski
2020.02.07 15:14

pj/belsat.eu

Aktualności