Justin Trudeau odwiedził dziś podkijowski Irpień. Mer miasta Ołeksandr Markuszyn planuje zaangażować w jego odbudowę ukraińską diasporę w Kanadzie.
– Miałem właśnie zaszczyt rozmawiać z kanadyjskim premierem Justinem Trudeau. Przyjechał do Irpienia, aby na własne oczy zobaczyć cały koszmar, jaki rosyjscy najeźdźcy zrobili w naszym mieście. I oczywiście był w szoku. Widział spalone i doszczętnie zniszczone nie instalacje wojskowe, ale domy mieszkańców Irpienia, którzy do niedawna cieszyli się życiem i mieli własne plany na przyszłość – napisał Ołeksandr Markuszyn na Telegramie.
Mer dodał, że wyraził wdzięczność Trudeau za wsparcie, jakiego Kanada udziela dziś Ukrainie i że liczy na jego kontynuację.
– Wierzymy w dalszą współpracę między naszymi krajami i odbudowę ukraińskich miast po naszym zwycięstwie. Mam nadzieję na wsparcie pana Justina Trudeau w organizowaniu wysiłków diaspory ukraińskiej w Kanadzie o odbudowę infrastruktury w Irpieniu. Irpień będzie się zwracał o to z odpowiednimi pismami urzędowymi w najbliższej przyszłości – napisał burmistrz.
W kwietniu kanadyjski Senat jednogłośnie przegłosował uznanie działań armii rosyjskiej za akt ludobójstwa na narodzie ukraińskim. Wcześniej podobną decyzję podjęła Izba Gmin kanadyjskiego parlamentu. Prawodawcy powiedzieli, że istnieją „wystarczające dowody na systematyczne i masowe zbrodnie wojenne przeciwko ludzkości” popełniane przez Moskwę na Ukrainie.
cez/belsat.eu wg east24.info