Według ukraińskiego wywiadu Rosja ma obecnie w swoich zapasach około 870 precyzyjnych rakiet szczebla operacyjno-strategicznego i strategicznego, które mogą razić cele w odległości ponad 350 kilometrów – to liczba mniej więcej taka sama co w roku ubiegłym.
Jak napisało wydanie RBK-Ukraina powołując się na przedstawiciela Głównego Zarządu Wywiadu Ukrainy, generała Wadyma Skibickiego, mowa o około 165 Kalibrach, około 160 jednostkach Ch-101, Ch-555 i Ch-55 z głowicą bojową, około 290 Iskanderów-M i Iskanderów-K, około 80 Kindżałów, a także 150 rakiet Ch-22/Ch-32. Efektywna odległość uderzenia odpalanej z samolotu rakiety Ch-22 wynosi 350 kilometrów.
Skibicki wyjaśnił, że w ubiegłym roku liczby były prawie takie same, co sugeruje, że Rosji udało się kontynuować produkcję rakiet i utrzymać ją na poziomie wystarczającym do zgromadzenia nowych zapasów rakiet.
Przedstawiciel wywiadu stwierdził, że Rosjanie mogą zacząć masowo atakować ukraińskie obiekty infrastruktury wraz ze wzrostem obciążenia sieci energetycznej.
– Tak może być, kiedy nadejdą mrozy, kiedy zużycie energii elektrycznej osiągnie szczytowe wskaźniki w okresie jesienno-zimowym. Rosjanie wyczekują, aż temperatura spadnie poniżej zera – dodał Skibicki.
Jak stwierdził, według oceny HUR “nie będą to takie prymitywne ataki, jak w ubiegłym roku”.
– Rosjanom trudno będzie osiągnąć [zadowalający ich] rezultat. My też się przygotowujemy i zdajemy sobie sprawę, jak działa [wróg] i jakie dane zbiera. Zgodnie z tym podejmujemy działania, by chronić nasz system energetyczny – zapewnił Skibicki
Podkreślił jednak, że Rosjanie nie mogą w pełni wykorzystać swoich rakiet, bo muszą zachować co najmniej 30 proc. w swoich rezerwach.
– Jeśli ponownie wystrzelą prawie wszystko na nasz system energetyczny i nie osiągną wyników, to znowu ktoś wyleci ze stanowiska – zauważył przedstawiciel wojskowego wywiadu Ukrainy.
Jednocześnie podkreślił, że Rosjanom będzie trudno osiągnąć rezultaty, bo „my też się przygotowujemy i rozumiemy, jak oni działają, co badają i w związku z tym podejmujemy działania mające na celu ochronę naszego systemu energetycznego”.
jb/ belsat.eu wg East24.info, PAP