Szefowa Russia Today chce „wybuchu termojądrowego” nad Syberią


Rosyjski opozycjonista Jewgienij Karolew przekazał do Komitetu Śledczego i MSW zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez szefową propagandowej kremlowskij telewizji Russia Today Margaritę Simonjan. Uważa on, że jej wypowiedź o „wybuchu termojądrowym” nad Syberią narusza rosyjskie prawo.

Jewgienij Karolew to były asystent deputowanego Dumy Miejskiej Moskwy, wprowadzony przez Ministerstwo Sprawiedliwości na listę tzw. zagranicznych agentów. Poinformował on, że zwrócił się do Komitetu Śledczego i Ministerstwa Spraw Wewnętrznych z wnioskiem o przeanalizowanie wypowiedzi Margarity Simonjan oraz pociągnięcie jej do odpowiedzialności administracyjnej lub karnej – podał kanał Ostorożno, nowosti na Telegramie.

Wiadomości
Margarita Simonjan poskarżyła się, że otrzymała „bombę”. Okazało się, że było to akcesorium erotyczne
2023.05.19 15:51

– Podobne wypowiedzi są naruszeniem prawa Federacji Rosyjskiej, nie mówiąc już o nie mówiąc już o dzikości i absurdalności tych stwierdzeń – podkreślił Karolew.

Wiadomości
„Swastyka dla impotentów”. Rosyjscy „patrioci” pokłócili się o literkę „Z”
2023.10.03 15:03

Chodzi o wypowiedź Margarity Simonjan w programie Cz.T.D. Czołowa rosyjska propagandystka stwierdziła w nim, że gdyby doprowadzić do wybuchu termojądrowego nad Syberią, to na powierzchni ziemi „nic się nie stanie” – ani nie będzie zimy jądrowej, ani choroby popromiennej i chorób nowotworowych u miejscowej ludności. Dojdzie za to do zniszczenia wszystkich urządzeń elektronicznych na ziemi. Powoływała się na rozmowy ze “znajomym elektronikiem”.

Szefowa telewizji RT podkreśliła, że „jądrowe ultimatum” będzie kluczem do rozwiązania konfliktu na Ukrainie, bo pozwoli światu w dziedzinie technologii „wrócić do roku 1993”. Przyznała przy tym, że wtedy nie istniały smartfony, a ludzie korzystali z telefonów przewodowych. Ale to nie wszystko –  wspomniała też, że taki wybuch pomógłby w odciągnięciu jej dzieci od elektronicznych gadżetów.

Wypowiedź skomentował już Dmitrij Pieskow, rzecznik prasowy Władimira Putina. Stwierdził on, że Rosja nie wyszła z trybu rezygnacji z prób jądrowych. Dodał przy tym, że słowa redaktorki naczelnej Russia Today nie zawsze odpowiadają oficjalnemu stanowisku władz państwa, a ona sama nie pracuje w organach państwowych.

Wiadomości
Rosyjska propagandystka atakuje odpowiedzialnych za mobilizację. „Jakby byli nasłani przez Kijów!”
2022.09.24 14:45

pj/belsat.eu

Aktualności