Indie i Rosja nie doszły do porozumienia w sprawie konwersji handlu dwustronnego na rupii
Negocjacje dotyczące rozliczania umów handlowych między Indiami a Rosją w rupiach zostały zawieszone – podał Reuters, powołując się na źródła w indyjskim rządzie. Mimo wielomiesięcznych negocjacji nie udało się znaleźć opcji satysfakcjonującej obie strony.
Fiasko rozmów to poważny cios dla indyjskich importerów taniej ropy i węgla z Rosji, którzy liczyli na stały mechanizm rozliczeń w rupiach, który pozwoliłby obniżyć koszty wymiany walut. Według źródła Reutersa Moskwa uważa, że taki mechanizm, jeśli zostanie wdrożony, spowoduje roczną nadwyżkę rupii w wysokości ponad 40 mld dolarów i uważa za „niepożądane” trzymanie rupii – która nie jest w pełni wymienialną walutą – w tak dużych ilościach.
Inne źródło powiedziało agencji, że rosyjski rząd wolałby prowadzić dwustronny handel z Indiami w chińskim juanie lub innej, prawdopodobnie niezachodniej, walucie. Trzecie źródło bezpośrednio zaangażowane w negocjacje dodało, że Indie nie chcą już negocjować przejścia na rupię w stosunkach handlowych z Rosją.
– Ten mechanizm po prostu nie działa. Indie próbowały wszystkiego, aby uczynić go skutecznym, ale nic nie zadziałało – powiedziało źródło.
Indie i Rosja zaczęły rozważać alternatywy dla rupii, powiedziało Reutersowi źródło, ale odmówiło określenia, jakie to mogą być alternatywy.
Od czasu pełnowymiarowej inwazji Rosji na Ukrainę i wynikających z niej sankcji, eksport z Rosji do Indii gwałtownie wzrósł – informuje Reuters. Na początku kwietnia 2023 roku był on szacowany na 51,3 mld dolarów, co oznacza wzrost z 10,6 mld dolarów rok wcześniej. Ropa naftowa, którą Rosja sprzedaje z dyskontem z powodu sankcji, stanowi większość wysyłek Rosji do Indii. Z kolei eksport Indii do Rosji spadł nieznacznie z 3,61 mld dolarów w kwietniu 2022 roku do 3,43 mld dolarów w kwietniu 2023 roku.
Bloomberg donosił w kwietniu, powołując się na źródła w indyjskim rządzie, że Rosja od ponad roku nie może uzyskać około 2 mld dolarów za broń przeznaczoną dla Indii. Rosja nie jest gotowa przyjąć zapłaty w rupiach, a Indie ze swej strony nie chcą płacić w rublach (by uniknąć kosztów zakupu rosyjskiej waluty) ani w dolarach, za co mogłyby spotkać je sankcje.
Financial Times ze swojej strony podał dziś szczegóły związków pomiędzy jednym z indyjskich operatorów tankowców „szarej floty” a rosyjską korporacją Rosneft.
Zarejestrowana w Indiach firma Gatik Ship Management, która jak się uważa, jest częścią „szarej floty” tankowców przewożących ropę z Rosji, może być powiązana z Rosnieftem. Jeszcze w 2021 roku firma, która jest zarejestrowana w tanim centrum biurowym Neptune Magnet w Bombaju, miała dwa chemikaliowce, a w 2022 roku jej flota liczyła już 58 tankowców o wartości około 1,6 mld dolarów. Tak gwałtowny wzrost floty firmy, która obecnie znajduje się w pierwszej dwudziestce na świecie pod względem liczby statków, zbiegł się z nałożeniem sankcji na rosyjską ropę.
Każdy z tankowców Gatik jest zarejestrowany na osobną firmę. Flota nie jest ubezpieczona w żadnej większej międzynarodowej firmie ubezpieczeniowej, co pozwala jej przewozić ropę, kupowaną drożej niż narzucony przez Zachód pułap cenowy.
lp/ belsat.eu wg Meduza
