Funkcjonariusze białoruskiego Departamentu Śledztw Finansowych (DFR) Komitetu Kontroli Państwowej przeprowadzili dziś kontrolę przydziału środków budżetowych na produkcję filmów i ujawnili naruszenia. Podejrzanym okazał się Paweł Łatuszka, który w 2012 roku był ministrem kultury, podała dziś służba prasowa DFR.
Departament Śledztw Finansowych Komitetu Kontroli Państwowej wszczął dziś sprawę karną przeciwko Pawłowi Łatuszce. Białoruscy stróże prawa twierdzą, że rzekomo znaleźli ślady korupcyjnego przestępstwa.
Śledczy twierdzą, że zgłosił się do nich jeden z kierowników białoruskiej firmy zajmującej się produkcją filmową, który powiedział, że wręczył Pawłowi Łatuszce łapówkę w wysokości 10 tys. dolarów. Dzięki tym pieniądzom jego projekty znalazły się w planie finansowania produkcji filmowej.
Wcześniej Prokuratura Generalna Białorusi wszczęła przeciwko byłemu politykowi jeszcze jedną sprawę karną – został on oskarżony o “popełnienie przestępstwa przeciwko interesom służby”. Przeciwko byłemu dyplomacie toczy się łącznie siedem procesów karnych na Białorusi.
W zeszłą sobotę Paweł Łatuszka na antenie Biełsatu oznajmił, że przeciwko jego córce Janie Łatuszce wszczęto sprawa karną. Wciąż nie wiadomo na jakiej podstawie białoruskie władze prześladują rodzinę opozycyjnego polityka. Na początku lutego w Mińsku zatrzymano również kuzyna Pawła Łatuszki.
sw, lp/ belsat.eu
