W obiekcie należącym do Ministerstwa Obrony w pobliżu Biełgorodu doszło do eksplozji


Gubernator obwodu biełgorodzkiego poinformował o jednej ofierze śmiertelnej wśród miejscowych mieszkańców w wyniku pożaru w obiekcie wojskowym. Naoczni świadkowie donoszą o eksplozjach we wsi Tomarowka w obwodzie biełgorodzkim. Przypuszcza się, że płonie magazyn wojskowy.

Tomarowka jest położona 27 km od granicy z Ukrainą. W okolicy doszło do wybuchu, powiedział gubernator obwodu Wiaczesław Gładkow. Według niego, jedna osoba zmarła.

Wcześniej rosyjski kanał telewizyjny NTV opublikował zdjęcia z eksplozji w pobliżu Biełgorodu. W sieciach społecznościowych pojawiła się informacja o eksplozji składu amunicji w pobliżu wsi Streleckoje i Tomarowka.

Świadkowie mówili również o helikopterach przelatujących nad miejscem pożaru zaledwie pół godziny przed jego wybuchem.

Dziś po południu gubernator obwodu kurskiego, który również graniczy z Ukrainą, poinformował, że w regionie zawalił się most kolejowy. Roman Starowojt stwierdził, że “doszło do sabotażu”. Rosyjski Komitet Śledczy wszczął już postępowanie karne.

Po ataku Rosji na Ukrainę różne kanały ukraińskie i opozycji białoruskiej w Telegramie wielokrotnie wspominały o próbach zakłócenia ruchu kolejowego na terytorium Rosji i Białorusi w celu uniemożliwienia transportu sprzętu wojskowego na Ukrainę. Kijów oficjalnie nie przyznaje się do żadnych działań na terytorium Rosji, ale zdaniem Mychajła Podolaka, doradcy ukraińskiej administracji prezydenckiej, w czasie wojny “obszary przygraniczne nie mogą czuć się bezpiecznie”.

Wiadomości
Doradca prezydenta Ukrainy dopuszcza możliwość ataków na terytorium Rosji
2022.04.28 14:35

lp/ belsat.eu wg Vot-Tak.tv, inf. wł.

Aktualności