Ukraina. Z Krymu wojskowi ewakuują rodziny. Pentagon nie przewiduje sukcesów Rosjan


Wojskowi rosyjscy ewakuują swoje rodziny z rejonu wsi Perewalne koło Symferopola, na Półwyspie Krymskim anektowanym przez Rosję – podał Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy w porannym komunikacie.

– Po raz kolejny odnotowano ewakuację poszczególnych kategorii osób z tymczasowo okupowanego Krymu. W ostatnim czasie wysyłają swoje rodziny do Rosji wojskowi rosyjskich oddziałów okupacyjnych rozlokowani w Perewalnem – głosi komunikat.

W tym samym oświadczeniu sztab poinformował, że w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy nie słabną rosyjskie ataki na Bachmut. Rosjanie szturmują to miasto od miesięcy.

– Nasi obrońcy odparli ataki w rejonach: Orichowo-Wasyliwki, Dubrowo-Wasyliwki, Bohdaniwki, Bachmutu, Czasowego Jaru i Biłoj Hory – napisano.

Reportaż
Ani ciała, ani pieniędzy. Rodzina żołnierza z Ałtaju od pół roku czeka na rekompensatę za jego śmierć
2023.02.28 18:10

Wołodymyr Zełenski poinformował z kolei na opublikowanym wieczorem w mediach społecznościowych nagraniu, że tego dnia przeprowadził kolejną naradę z dowództwem wojskowym, podczas której szczegółowo omówiono sytuację na każdym z odcinków frontu.

– Tak jak zawsze, szczegółowo omówiliśmy logistykę dla linii frontu, pokrycie deficytu. Przygotowujemy powrót naszych wojskowych do aktywnych działań na rzecz wyzwolenia naszej ziemi – oświadczył prezydent.

Potwierdził, że najtrudniejszym punktem pozostaje Bachmut. Ocenił, że Rosja w ogóle nie liczy się z ludzkim życiem, stale wysyłając wojskowych na szturmy ukraińskich pozycji. Intensywność walk rośnie – zaznaczył.

Wysoki rangą urzędnik Pentagonu w amerykańskiej Izbie Reprezentantów oświadczył, że  Stany Zjednoczone nie spodziewają się, że Rosja dokona w najbliższym czasie znaczących zdobyczy terytorialnych na Ukrainie.

– Nie wydaje mi się, że Rosjanie mogą zaatakować i dokonać znaczących zdobyczy terytorialnych w dowolnym momencie w ciągu najbliższego roku — powiedział członkom Izby Reprezentantów Colin Kahl, podsekretarz ds. polityki.

Kahl odpowiadał na pytania podczas przesłuchania poświęconego nadzorowi prawie 32 miliardów dolarów pomocy wojskowej, której administracja prezydenta Joe Bidena udzieliła Ukrainie od inwazji Rosji rok temu, w tym dronów, systemów artylerii dalekiego zasięgu i zdolności obrony powietrznej.

Część republikanów, których partia przejęła w styczniu kontrolę nad Izbą Reprezentantów, wyraziła sceptycyzm co do celowości i wykorzystania środków przekazanych rządowi prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Niektórzy członkowie partii blisko związani z byłym prezydentem Donaldem Trumpem wezwali do zaprzestania pomocy, chociaż liderzy partii w Kongresie opowiadają się za dalszym poparciem dla Kijowa.

Wiadomości
Putin rzeczywiście podpisał zawieszenie New START
2023.02.28 17:01

Komisje Izby Reprezentantów pod przewodnictwem Republikanów przeprowadziły we wtorek dwa przesłuchania w sprawie pomocy, podczas których urzędnicy Pentagonu opisali audyty przekazanego sprzętu wojskowego.

– Nasza ocena jest taka, że jeśli niektóre z tych systemów zostały przekierowane, to przez Rosjan, którzy je przejęli na polu bitwy, co zawsze się zdarza, ale nie ma dowodów na to, że Ukraińcy kierują je na czarny rynek– powiedział Kahl.

pp/belsat.eu wg PAP

Aktualności