Głównodowodzący Sił Zbrojnych Ukrainy generał Wałerij Załużny opublikował opinię w CNN. Pisze w niej o zmieniającej się naturze wojny rosyjsko-ukraińskiej i o tym, że każdy konflikt zbrojny wymaga „własnej unikalnej strategii i logiki, która pozwoli znaleźć drogę do zwycięstwa”.
Chociaż II wojna światowa zakończyła się prawie 80 lat temu, jej spuścizna w definiowaniu wizji strategicznej jest wciąż żywa – rozpoczął swój artykuł ukraiński generał.
– Koncepcja zwycięstwa pozostaje taka sama: zniszczenie wroga i podbój lub wyzwolenie terytorium – dodał.
Jak podkreślił ukraiński dowódca, zasady sztuki operacyjnej pozostają niezmienne na przestrzeni lat i kolejnych konfliktów zbrojnych. Zmienia się tylko strategia i związane z nią elementy, w tym technologie wykorzystywane przez żołnierzy.
– Dla każdej wojny konieczne jest znalezienie własnej unikalnej strategii i logiki, która pozwoli znaleźć drogę do zwycięstwa – wskazał Załużny. – Mówiąc o naszej własnej strategii, nie możemy w żaden sposób odrzucić istniejących doktryn opisujących proces przygotowania i prowadzenia operacji. Musimy tylko zdać sobie sprawę, że będą się one stale zmieniać i wypełniać nowymi treściami – dodał.
Generał uważa, że „najważniejszym zadaniem” jest „świeże spojrzenie na formy i metody użycia Sił Obronnych do osiągnięcia zwycięstwa”.
Powtórzył również swoją tezę, pierwotnie przedstawioną w artykule dla The Economist: powodem konieczności zmiany strategii jest rozwój broni i sprzętu wojskowego. Wspomniał w szczególności o systemach bezzałogowych, „których wykorzystanie stało się powszechne i pozwala na rozwiązywanie szerokiego zakresu zadań”.
– Dlatego systemy bezzałogowe, wraz z innymi nowymi rodzajami broni, są być może jedynym narzędziem wyjścia z wojny pozycyjnej, która z wielu powodów nie jest korzystna dla Ukrainy – przyznał Wałerij Załużny.
Wymienił on szereg czynników, które zagrażają potencjałowi ukraińskich sił zbrojnych:
– Być może główną opcją uzyskania przewagi jest opanowanie całego arsenału stosunkowo tanich, nowoczesnych i niezwykle skutecznych środków, które szybko się rozwijają. To właśnie próba wykorzystania postępu w rozwoju najnowszych technologii pozwoli nam wygrać naukową, techniczną, technologiczną i taktyczną bitwę i doprowadzi nie tylko do bezwarunkowego zwycięstwa, ale także do uratowania i zachowania zasobów zarówno Ukrainy, jak i naszych partnerów – napisał Załużny.
Aby zdominować pole bitwy – twierdzi wojskowy – musi zaistnieć szereg czynników. Wśród nich wymienił osiągnięcie „absolutnej przewagi powietrznej”, „pozbawienie wroga możliwości prowadzenia operacji ofensywnych lub defensywnych”, zwiększenie mobilności własnych wojsk i pozbawienie wroga możliwości odzyskania utraconych pozycji.
Według generała nadrzędnym celem jest „stworzenie całkowicie nowego państwowego systemu technologicznego przezbrojenia”.
– Uwzględniając wszystkie aspekty, uważamy, że stworzenie takiego systemu można osiągnąć w ciągu pięciu miesięcy. Nasi partnerzy są tego samego zdania – podkreślił głównodowodzący Sił Zbrojnych Ukrainy. – Czas ten zostanie poświęcony na stworzenie odpowiedniej struktury organizacyjnej, obsadzenie i wyposażenie stanowisk, zapewnienie szkoleń i wsparcia, zbudowanie infrastruktury pomocniczej i logistyki oraz opracowanie ram doktrynalnych – podkreślił.
Podsumowując, Załużny wymienił priorytety, które powinny leżeć u podstaw funkcjonowania ukraińskiej armii w 2024 roku.
– Stworzenie systemu wyposażenia Sił Obronnych w zaawansowane technologicznie środki; wprowadzenie nowej filozofii szkolenia i prowadzenia operacji wojskowych z uwzględnieniem obiektywnych ograniczeń; a w rezultacie uzyskanie nowych zdolności do prowadzenia działań bojowych w możliwie najkrótszym czasie – skonkludował generał.
Wczoraj Financial Times poinformował, że prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podjął decyzję o dymisji generała Załużnego. Brytyjski dziennik zauważył jednak, że zastąpienie Załużnego byłoby kontrowersyjnym ruchem w oczach szeregowych ukraińskich wojskowych, zwykłych Ukraińców, wśród których cieszy się on ogromnym poparciem, a także zachodnich partnerów Ukrainy, w tym wojskowych, którzy ściśle współpracowali z nim w ciągu ostatnich dwóch lat przy opracowywaniu strategii wojennej. Na dodatek nastąpiłoby to w krytycznym momencie wojny, gdy Kijów czeka na niezbędną pomoc wojskową i finansową z USA i UE.
CNN odnotowało na swojej stronie, że artykuł został napisany przed pojawieniem się doniesień o możliwej dymisji generała Załużnego.
lp/ belsat.eu wg CNN, Zsu.gov.ua, PAP