Białoruski fotograf i operator Alaksandr Ziankou został skazany na 3 lata więzienia za „ekstremizm”
Sąd Miejski w Mińsku skazał fotografa Alaksandra Ziankowa za „uczestnictwo w grupie ekstremistycznej”, czyli za współpracę z niezależnymi mediami.
Proces Alaksandra Ziankowa rozpoczął się 12 stycznia i obejmował w sumie trzy rozprawy – podaje Białoruskie Stowarzyszenie Dziennikarzy. Prowadziła je sędzia Żanna Brysina, która uznała fotografa za winnego „uczestnictwa w grupie ekstremistycznej” na podstawie części 3 art. 361-1 Kodeksu Karnego Republiki Białorusi. Alaksandr Ziankou został skazany na trzy lata kolonii o zwykłym rygorze.
Ziankou został zatrzymany 22 czerwca 2023 roku niedaleko swojego domu w Borysowie. Po przeszukaniu fotografowi zabrano sprzęt komputerowy, a jego przewieziono do Mińska, gdzie przez pewien czas przebywał w aresztach śledczych.
– W celi przeznaczonej dla dwóch osób było nas znacznie więcej, od 8 do 10 w różne dni – Białoruskie Stowarzyszenie Dziennikarzy (BAŻ) cytuje swojego informatora, który dzielił celę aresztu śledczego z Ziankowem. – Wygląda na to, że nie miał żadnych śladów pobicia – siniaków ani zadrapań – dodał.
Według jego relacji aresztowany miał odmówić przyznania się do winy i przekazania śledczym hasła do swojego telefonu. Odmówił także skorzystania z usług obrońcy z urzędu. Rozmówca BAŻ opowiedział też, że Ziankou około piątego lub szóstego dnia po pojawieniu się w celi został zabrany przez śledczego na przesłuchanie i wrócił dopiero po pięciu godzinach. Po powrocie miał oświadczyć, że postawiono mu zarzuty popełnienia przestępstwa polegającego na sprzyjaniu działalności grupy ekstremistycznej, a zarzut dotyczył jego materiałów wideo pokazanych w „ekstremistycznym” medium internetowym. Dowody na to rzekomo znaleziono w sprzęcie zabranym z domu. Ziankou twierdził, że sam w zasadzie nic nie powiedział śledczym.
Alaksandr Ziankou pracuje jako niezależny fotograf od 1998 roku. Współpracował z lokalnymi niezależnymi portalami. Następnie zainteresował się pracą operatorską. Kręcił także filmy dokumentalne, które zdobywały nagrody na festiwalach filmów chrześcijańskich i programów telewizyjnych Magnificat.
Po powyborczych protestach w 2020 roku Ziankou nie wyjechał z kraju. Wiele podróżował – fotografował krajobrazy, zjawiska przyrodnicze, ptaki i zabytki architektury. W grudniu 2022 roku wystawił swoje prace na autorskiej wystawie fotografii.
jb/ belsat.eu
