Moskwa nie zamierza iść na wojnę z NATO, ponieważ Stany Zjednoczone, stojący na czele bloku wojskowego, wydają wielokrotnie więcej na obronę niż Rosja – powiedział Władimir Putin. Stwierdził również, że Rosja „nigdy nie planowała” działań wojskowych przeciwko Ukrainie, ale po „zamachu stanu” i „rozpoczęciu wojny w Donbasie” została do tego „zmuszona”.
– Nie mamy agresywnych zamiarów wobec tych krajów (członków NATO). Nie zrobilibyśmy też nic na Ukrainie, gdyby nie doszło tam do zamachu stanu i nie rozpoczęły się działania wojskowe w Donbasie – powiedział Putin na spotkaniu z wojskowymi w Torżoku w obwodzie twerskim.
Dodał, że nie byłoby wojny z Ukrainą, gdyby interesy bezpieczeństwa Rosji „zostały wzięte pod uwagę po rozpadzie ZSRR”.
Następnie stwierdził, że to nie Federacja Rosyjska zbliżyła się do granic krajów NATO, ale odwrotnie. Podkreślił, że podczas trwającej ponad dwa lata inwazji na Ukrainę Rosja jedynie „broni swoich ludzi mieszkających na historycznych terytoriach rosyjskich”.
Odnosząc się do ewentualnego konfliktu z NATO przypomniał, że budżet wojskowy USA w 2022 roku wynosił około 811 miliardów dolarów, podczas gdy Rosji – 72 miliardy dolarów.
– Czy zamierzamy iść na wojnę z NATO, mając na uwadze ten stosunek? Cóż, to po prostu nonsens – zauważył Władimir Putin.
Skomentował też nasilającą się ostatnio w Europie retorykę o nieuchronności konfliktu z Rosją w przypadku przegranej Ukrainy. Według Putina zachodni politycy „zastraszają swoje społeczeństwa wyimaginowanym rosyjskim zagrożeniem”, aby „pozyskać więcej pieniędzy na konflikt na Ukrainie”. Twierdzenia o „możliwym ataku na Polskę, kraje bałtyckie i Czechy” nazwał „sposobem na oszukanie ludności tych krajów”.
Mówiąc o transferze amerykańskich myśliwców F-16 na Ukrainę, powiedział, że gdyby zostały one użyte „przeciwko Rosji” z lotnisk „w krajach trzecich, te stałyby się uzasadnionym celem”.
Jak przypomina The Moscow Times, niecałe dwa tygodnie temu Putin przyznał, że Rosja może zmierzyć się z NATO w konflikcie.
Na początku grudnia ubiegłego roku prezydent USA Joe Biden powiedział, że Rosja stanowi rosnące zagrożenie dla krajów Sojuszu Północnoatlantyckiego. Szef Pentagonu Lloyd Austin ostrzegł, że porażka Ukrainy doprowadzi do wojny Rosji z NATO. Putin „nie zatrzyma się” w swoich próbach „przejęcia suwerennego terytorium swoich sąsiadów” – podkreślił Austin.
Sam Putin nazwał takie stwierdzenia „bzdurą”.
– To tylko figura retoryczna, która ma usprawiedliwić ich błędną politykę na kierunku rosyjskim – powiedział, podkreślając, że Rosja nie ma „ani sensu, ani interesu” w prowadzeniu wojny z NATO.
lp/ belsat.eu wg Kremlin.ru, The Moscow Times, Bfm.ru
