Sąd Najwyższy Białorusi złagodził wyrok niezależnemu operatorowi. Jego żona wyjdzie na wolność
Sędzia Juryj Rutkouski rozpatrzył za zamkniętymi drzwiami skargę apelacyjną na wyrok Sądu Obwodowego w Witebsku, który skazał kamerzystę Wiaczasława Łazarawa i jego żonę, nauczycielkę Taccianę Pyćko – poinfomowało Białoruskie Stowarzyszenie Dziennikarzy (BAŻ).
Współpracujący z niezależnymi mediami operator Wiaczasłau Łazarau został zatrzymany 9 lutego 2023 roku. Oskarżono go o “sprzyjanie działalności ekstremistycznej” (cz. 2 i cz. 1 art. 361-4 kodeksu karnego). 25 września br. sędzia Jauhien Burunou skazał go na 5 i pół roku kolonii karnej o zaostrzonym rygorze. Dziś Sąd Najwyższy przekwalifikował zarzucane mu przestępstwo na “udział w ugrupowaniu ekstremistycznym” (cz. 3 art. 36101 kk) co oznacza złagodzenie kary do 5 lat pozbawienia wolności w zwykłej kolonii karnej.
Z kolei 6 czerwca zatrzymana została żona kamerzysty Tacciana Pyćko. Służby reżimu Alaksandra Łukaszenki w odruchu swoistego “humanizmu” nie zabierały kobiety z domu, dopóki córeczka małżeństwa nie skończyła roczku. Taccianie zarzucono “stworzenie ugrupowania ekstremistycznego albo udział w nim” (cz. 1 art. 361-4 kk), za co sędzia Burunou skazał ją na 3 lata pozbawienia wolności w kolonii karnej. Sąd Najwyższy podtrzymał dziś wymiar kary, ale odroczył jej wykonanie o trzy lata. Skazana powinna już dziś wyjść na wolność i wrócić do dziecka, które po odebraniu jej trafiło najpierw do szpitala, a potem do rodziny aresztowanej.
Małżeństwo więźniów politycznych trafiało za kraty już wcześniej. Tacciana Pyćko została zatrzymana i skazana na krótkotrwały areszt za udział w manifestacjach po sfałszowaniu przez reżim wyborów prezydenckich w sierpniu 2020 roku. Straciła też za to posadę nauczycielki. Z kolei Wiaczasłau Łazarau był w 2020 roku czterokrotnie zatrzymywany, jego mieszkanie zostało przeszukane, ale nie stanął wtedy przed sądem.
Wiaczasłau Łazarau jest jednym z trzynastu przetrzymywanych w niewoli białoruskich dziennikarzy, którzy współpracowali z Biełsatem. W październiku nasza stacja zwróciła się do ambasadora Szwajcarii w Polsce z prośbą o wstawiennictwo w sprawie uwolnienia naszych kolegów-więźniów politycznych Łukaszenki.
W białoruskich aresztach i koloniach karnych przetrzymywanych jest obecnie 1454 więźniów politycznych. Łącznie w politycznie motywowanych procesach skazano 4061 osób.
sp,pj/belsat.eu
