„Jeszcze Białoruś nie zginęła, póki jesteście". Konferencja Dudy i Cichanouskiej w Belwederze
Prezydent Andrzej Duda przyjął białoruskich działaczy i Swiatłanę Cichanouską w Belwederze z okazji prawosławnego Bożego Narodzenia. Liderka białoruskiej opozycji odbywa w Warszawie trzydniową wizytę roboczą.
Witając obecnych i dziękują im za przybycie podkreślił, że noworoczne spotkania z białoruską opozycją stały się już tradycją.
Podkreślił, że Polska nie tylko obserwuje działania reżimu Alaksandra Łukaszenki, ale też podejmuje działania polityczne w celu uwolnienia białoruskich więźniów politycznych. Dodał, że za każdym razem przemawiając na forum międzynarodowym mówi nie tylko o walce Ukrainy z Rosją, ale też o walce Białorusinów o wolność.
Andrzej Duda powiedział, że czeka na czas, gdy będzie można przekroczyć polsko-białoruską granicę bez strachu o zostanie aresztowanym. Zapewnił, że gdy reżim Łukaszenki już upadnie, polski prezydent dalej będzie wspierać demokrację na Białorusi.
Zauważył, że państwo wolne to państwo z wolnym wymiarem sprawiedliwości. A obecnie takiego na Białorusi nie ma – zamiast niego jest zbrojne ramię Łukaszenki, które posyła kolejnych ludzi za kraty. W tym kontekście wspomniał o Andrzeju Poczobucie, trzymanym w niewoli od 2021 roku. Zapewnił, że będzie wspierał proces liberalizacji wymiaru sprawiedliwości na Białorusi.
Prezydent podziękował Białorusinom za przybycie do Belwederu na spotkanie bożonarodzeniowe. Podziękował także za odznaczenie, które otrzymał na znak przyjaźni z Białorusią.
– Jeszcze Białoruś nie zginęła, póki państwo jesteście. Niech żyje wolna, suwerenna, niepodległa Polska. Niech żyje wolna, suwerenna, niepodległa Białoruś. Niech Bóg błogosławi naszym narodom, niech Bóg błogosławi naszym ojczyznom – powiedział Andrzej Duda, życząc zgromadzonym by 2024 rok był rokiem odzyskania wolnej ojczyzny, do której będą mogli wrócić.
Po gospodarzu głos zabrała przewodnicząca białoruskiego Zjednoczonego Gabinetu Przejściowego Swiatłana Cichanouskaja. Podziękowała polskiemu prezydentowi za to, że już trzeci rok gromadzi z okazji Bożego Narodzenia Białorusinów w swojej rezydencji.
– Walka o wolność może być bardzo długa i bardzo ciężka. Taka walka potrzebuje silnych liderów i pan jest jednym z nich, zostając osobistym wrogiem licznych dyktatorów.
Zapewniła, że Polska nie jest dla Białorusinów jedynie sąsiadem, ale też strategicznym partnerem, a dla setek tysięcy emigrantów także drugim domem. Gdy na Białorusi reżim rozpoczął masowy terror, Polska otworzyła swoje drzwi dla aktywistów, przedsiębiorców, dziennikarzy.
– Przy waszym wsparciu swoją pracę wznowiły białoruskie organizacje i media, partie polityczne i związki zawodowe, białoruskie teatry i szkoły. Ruszyły programy rehabilitacji dla białoruskich więźniów politycznych i naszych ochotników walczących o wolność Ukrainy – wymieniła Cichanouskaja.
Zauważyła, że dziś w Belwederze zebrali się ludzie wierzący w europejską przyszłość Białorusi, a Polska przeszła już tę drogę. Cichanuskaja jest przekonana, że byli ludzie, którzy mówili, że to niemożliwe.
– Ale gdy jest cel, wszystko niemożliwe staje się możliwe. Jestem absolutnie pewna, że białoruska dyktatura upadnie, a budowane teraz polsko-białoruskie relacje pozostaną na dziesięciolecia, wbrew wszystkim dyktatorom – podkreśliła.
Liderka sił demokratycznych podziękowała zgromadzonym w Belwederze Białorusinom, że mimo trwających od 3 lat represji, nie załamali rąk i dalej pracują na rzecz wolnej Białorusi.
– Jestem dumna z pracy naszych dziennikarzy i blogerów. Biełsat i Racja, Zierkało i Euroradio, KuKu i Nexta. Niesiecie prawdę Białorusinom wewnątrz naszej ojczyzny i poza jej granicami – powiedziała.
Cichanouskaja pochwaliła też działające w Polsce białoruskie organizacje emigracyjne: Białoruski Dom, Free Belarus Center, Media Port, Białoruski Hub Młodzieżowy i Centrum Białoruskiej Solidarności – za propagowanie białoruskości. Podziękowała także organizacjom i inicjatywom pracującym z więźniami politycznymi oraz ich rodzinami.
Emigracyjna liderka wyraziła swoją dumę z białoruskich twórców, jak trupa teatralna Kupałaucy, Wolny Chór, Rada Kultury, Towarzystwo Szkółek Białoruskich, Lawon Wolski i Juryj Styrski. “Dajecie Białorusinom natchnienie i poczucie wspólnoty” – powiedziała.
Cichanouskaja jest także dumna z białoruskich środowisk eksperckich, które pomagają ludziom nie popełniać błędów w trudnych sytuacjach.
Zjednoczonemu Gabinetowi Przejściowemu, Radzie Koordynacyjnej, Narodowemu Zarządowi Antykryzysowemu i partiom politycznym podziękowała za to, że już dziś budują nową Białoruś i są jej głosem w świecie.
Mówiąc o białoruskich więźniach politycznych, którzy spędzają Boże Narodzenie za kratami, Cichanouskaja przypomniała o polskim dziennikarzu i działaczu z Grodna Andrzeju Poczobucie, dziennikarce Biełsatu Kaciarynie Andrejewej, blogerze Iharze Łosiku, opozycyjnych liderach: Marii Kalesnikawej, Mikałaju Statkiewiczu, Pawle Siewiaryńcu, zespołach muzycznych Tor Band i Nizkiz.
– Pamiętamy o każdym z was i robimy wszystko, by jak najszybciej was uwolnić.
Liderka białoruskich sił demokratycznych zapewniła, że Białorusini są dumni ze swoich ochotników walczących na Ukrainie także o wolność Białorusi. Wymieniła też w jednym szeregu ofiary reżimu Łukaszenki i poległych na Ukrainie, podkreślając, że ich marzeniem była wolna Białoruś.
– Nikt zamiast nas nie wyzwoli Białorusi. Możemy to zrobić tylko razem. Jestem pewna, że wrócimy do domu, by świętować Boże Narodzenie tam.
Swiatłana Cichanouskaja przybyła wczoraj do Warszawy z trzydniową wizytą. Spotkała się już z ministrem spraw zagranicznych Radosławem Sikorskim, marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią i marszałek Senatu Małgorzatą Kidawą-Błońską, a także przemówiła przed sejmową Komisją Spraw Zagranicznych. Podczas wszystkich tych spotkań podkreślała potrzebę wsparcia projektu na rzecz wolnej i demokratycznej Białorusi, jakim jest Telewizja Biełsat.
Wczoraj, na początku swojej wizyty białoruska liderka emigracyjna nagrodziła Biełsat. Dyrektor stacji Agnieszka Romaszewska-Guzy i wicedyrektor Aleksy Dzikawicki otrzymali od niej „Odznaki honoru sił demokratycznych”. Cichanouskaja podkreśliła przy tym, że ma nadzieję na rozwój Biełsatu, “ponieważ odgrywa ważną rolę na Białorusi”. Zapewniła też, że zrobi wszystko, aby wspierać kanał.
pj/belsat.eu
